Ministerstwo Środowiska upubliczniło projekt zmiany ustawy o ochronie przyrody oraz niektórych innych ustaw. Jedna z bardziej znaczących zmian w projekcie resortu środowiska zakłada, że gminy same będą decydować o pozwoleniu na wycinkę drzew i krzewów. To samorządy będą decydowały o wszystkim.

Najwięcej kontrowersji budzi zniesienie obowiązku uzyskania zezwolenia na usunięcie drzewa, opłat za ich usuwanie, jak również kar administracyjnych za nielegalną wycinkę.

Obowiązujące obecnie zasady wycinki drzew i krzewów są obligatoryjne, uzyskanie pozwolenia jest więc obowiązkowe. Dotychczas chcąc dokonać wycinki drzew z działki czy terenów inwestycyjnych wymogiem koniecznym było uzyskanie zgody wójta, burmistrza albo prezydenta miasta.

Została przygotowana nowelizacja ustawy, która wszystkie te przepisy znosi i oddaje gminom prawo do uchwalenia uchwały, wedle której będzie można chronić drzewa bądź taka uchwała nigdy nie powstanie -nowelizacja daje gminom dużą dowolność. Samorządy będą samodzielnie decydować o pozwoleniach, będą mogły równie dobrze nie wprowadzać żadnego wymogu uzyskiwania pozwoleń. Projekt resortu środowiska zakłada również większe uprawnienia dla rad gminnych. Będą one mogły decydować o pozwoleniach na wycinkę martwych bądź obumierających drzew z obszarów stanowiących pomnik przyrody i dosadzaniu w ich miejscu nowych.

Przyjęcie zaproponowanego przez resort środowiska projektu zmian ustawy a w szczególności artykułów 82a-82d i nowelizacji art. 87a ust. 6 oraz nieuchylanie art. 83-87 oraz 88-89 rodzi obawy czy nie otworzy furtki do procederu bezkarnego i często niepotrzebnego wycinania drzew.

RK