Sąd Okręgowy w  Płocku w dniu 18 maja 2016 r. skazał Damiana Ch.  15 letniego mieszkańca gminy Dzierzgowo (pow. mławski) za podwójne usiłowanie zabójstwa i czynną napaść na dwójkę funkcjonariuszy mławskiej policji na karę łączną 15 lat pozbawienia wolności oraz zapłatę 100 tys. zł zadośćuczynienia na rzecz policjantki, która doznała na skutek ataku na nią poważnych obrażeń.

Do ostatniego posiedzenia sądu w tej sprawie prokurator domagał się wymierzenia oskarżonemu za czyn popełniony na szkodę policjantki Alicji P.  kary  25 lat pozbawienia wolności, zaś za czyn popełniony na szkodę policjanta Grzegorza Z.  kary 12 lat pozbawienia wolności oraz kary łącznej 25 lat pozbawienia wolności. Obrońca wnosił o uniewinnienie, jak również zważywszy na młody wiek oskarżonego o sprawiedliwy wyrok. Sąd Okręgowy w Płocku wziął pod uwagę młody wiek oskarżonego i pomimo, że jako nieletni odpowiadał za swój czyn na zasadach określonych kodeksie karnym (jak dorosły) nie podzielił stanowiska prokuratora i wymierzył karę łączną 15 lat pozbawienia wolności. Sąd nie zdecydował się też na możliwość zastosowania nadzwyczajnego złagodzenia kary ( najniższa karą w takim przypadku byłoby 8 lat pozbawienia wolności).

Nakazując karę zadośćuczynienia w kwocie 100 tys. zł, sędzia zaznaczył, że ma świadomość trudności wyegzekwowania tej kwoty ze względu na status majątkowy Damiana Ch. ale być może możliwe to będzie w przyszłości.

Oskarżony w ostatnim słowie oświadczył, że przeprasza wszystkich, za to co zrobił.

Na ogłoszeniu wyroku stawił się obrońca oskarżonego oraz prokurator, nie stawił się oskarżony, który złożył oświadczenie, aby nie doprowadzać go na  ogłoszenie wyroku – podaje rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Płocku Iwona Wiśniewska-Bartoszewska.

Przypomnijmy, Damian Ch. 14 lutego 2015 w nocy zadzwonił do mławskiej komendy ze zgłoszeniem awantury domowej w miejscowości Tańsk Chorąże  (gm. Dzierzgowo). Pomimo, że nieletni był w momencie zdarzenia pijany, to zasadzkę na policjantów starannie zaplanował. Przygotował sobie dwie siekiery i schował się za drzwiami. Pierwszy cios w głowę zadał policjantce, łamiąc jej kość czołową i ciemieniową z taką siłą, że dochodzi do wbicia w tkankę mózgową odłamów kostnych. Następnie atakuje policjanta, który obezwładnia agresywnego chłopaka.

Proces nieletniego rozpoczął się przed Sądem Okręgowym w Płocku w lutym 2016 r. Oskarżony badany był przez biegłych psychiatrów.. Biegli stwierdzili, że jest zdrowy psychicznie i „w chwili popełnienia czynu miał zdolność jego rozpoznania oraz pokierowania swoim postępowaniem”. Wyrok nie jest prawomocny, służy od niego apelacja do Sądu Apelacyjnego w Łodzi.

JK