Urlop na żądanie
— 28/06/2020Celem urlopu na żądanie jest zapewnienie pracownikowi możliwości skorzystania z prawa do urlopu bez wcześniejszego uzgadniania jego terminu z pracodawcą….
Przedsiębiorstwo Wielobranżowe AMBA Sp. z.o.o z dniem 28 kwietnia br. zakończyło działalność.
Zakład ten przetwarzał rocznie około 5 tys. ton odpadów. Mieszkańcy Radzanowa od dawna skarżyli się na uciążliwości związane z funkcjonowaniem tej firmy zajmującej się utylizacją padłych lub ubitych zwierząt.
I nie chodzi tu wyłącznie o zapachy wydzielające się podczas procesu utylizacji. Oprócz tych uciążliwości mieszkańcy podejrzewają przedsiębiorstwo o wylewanie zakładowych ścieków na pola należące do spółki. Prezes spółki Robert Besser twierdzi jednak, że na pola wylewna jest gnojowica, a nie ścieki.
O zakładzie AMBA mówił na marcowej sesji rady powiatu radny Witold Okumski, który jest mieszkańcem Radzanowa. Powołując się na pismo Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska pytał powiatowego inspektora nadzoru budowlanego, co dzieje się w kwestii wybudowania i użytkowania bez pozwolenia na budowę i na użytkowanie wysokociśnieniowego kotła parowego.
Okazuje się, że P.W AMBA zajmują się już od dłuższego czasu służby ochrony środowiska jak też wspomniany nadzór budowlany.
Z racji realizacji obowiązku kontroli zakładów posiadających pozwolenie zintegrowane Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska wielokrotnie kontrolował, lub próbował kontrolować zakład (zdarzały się próby nie skuteczne). W wyniku tych działań na spółkę wielokrotnie nakładane były kary pieniężne. Oprócz kontroli planowych miały miejsce kontrole interwencyjne.
Ostatnia tego typu sprawa miała miejsce latem ubiegłego roku, gdy WIOŚ otrzymał sygnał mieszkańca Radzanowa oraz z posterunku policji w Szreńsku o podejrzeniu wylewania ścieków na pole. Służbom ochrony środowiska nie udało się jednak pobrać próbki gruntu, ze względu na zbyt długi czas od zaistniałej sytuacji do powiadomienia o zdarzeniu.
Przeprowadzone wówczas w zakładzie kontrole interwencyjne doprowadziły do ustalenia drastycznego przekroczenia rocznej wielkości poboru wody (o ponad 8 tys. m sześć. rocznie) Jednocześnie kontrola Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Jabłonowie Pomorskim, gdzie firma AMBA dostarczała ścieki z zakładu wykazała, że ZWiK nie posiada urządzenia mierzącego ilość wlewanych ścieków. Na podstawie faktur ustalono, że firma AMBA dostarcza tam 243 m sześć. ścieków miesięcznie. Powyższe ustalenia były podstawą do wystąpień skierowanych do starosty mławskiego i inspektora nadzoru budowlanego.
– Gdzie się podziewa pozostała woda – pytał retorycznie na sesji radny Okumski.
Pozwolenie tzw. „zintegrowane” na działalność tego zakładu wydał w 2008 r. starosta mławski. Według urzędu przedsiębiorstwo nie prowadzi monitoringu emisji gazów i pyłów oraz ilości ścieków. Nie ma również uregulowanej gospodarki wodno – ściekowej. W związku z wystąpieniem WIOŚ i taką sytuacją 15 marca br. starosta wszczął postępowanie o cofnięcie pozwolenia zintegrowanego.
Gdyby w wyniku tego postępowania cofnięto pozwolenie, byłaby to sytuacja kiedy WIOŚ mógłby zarządzić wstrzymanie pracy zakładu. Wszystko wskazuje jednak na to, że służby nie zdążą takich decyzji podjąć – po prostu firma z końcem kwietnia zaprzestała działalności.
– Podjąłem decyzję o zamknięciu zakładu w zakresie utylizacji odpadów – lakonicznie odpowiedział na pytanie Codziennika Mławskiego prezes spółki AMBA Robert Besser. Przedsiębiorstwo Wielobranżowe AMBA Sp. z.o.o złożyło wniosek 28 kwietnia i decyzją z 29 kwietnia 2016 r. zakład został wykreślony z listy zakładów nadzorowanych przez Głównego Lekarza Weterynarii – potwierdza Powiatowy Lekarz Weterynarii.
JK
Celem urlopu na żądanie jest zapewnienie pracownikowi możliwości skorzystania z prawa do urlopu bez wcześniejszego uzgadniania jego terminu z pracodawcą….
W związku z początkiem jesieni coraz więcej osób będzie narzekało na gorączkę ,przeziębienie dlatego też w dzisiejszy artykuł poświęcony będzie…
Centralnym punktem każdego miasta w dawnych czasach, tak pod względem zabudowy jak i koncentracji życia, a zwłaszcza handlu był rynek….
Po raz pierwszy o trollach i trollingu usłyszałam w styczniu 2020 roku. Było to na szkoleniu internetowym zorganizowanym przez Urząd…
Redakcja portalu Codziennik Mławski zastrzega sobie wszelkie prawa do publikowanych treści. Użytkownicy mogą pobierać i drukować fragmenty zawartości portalu informacyjnego //codziennikmlawski.pl wyłącznie do niekomercyjnego użytku osobistego. Publikacja, rozpowszechnianie lub sprzedaż zawartości portalu Codziennik Mławski są zabronione bez uprzedniej pisemnej zgody redakcji i stanowią naruszenie ustaw o prawie autorskim, ochronie baz danych i uczciwej konkurencji i będą ścigane przy pomocy wszelkich dostępnych środków prawnych.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
Zniszczą każdy zakład przemysłowy, a ludzie będą żyć z powietrza..Taki stary łobuz tuż przed emeryturą nie patrzy na takie sprawy, ale mógłby zainteresować się przyszłością młodszych ludzi.
W gminie Radzanów i Strzegowo nigdy nie będzie rozwoju. Tutaj liczy się tylko układ. Żaden Wójt nie zadba o społeczeństwo , o to żeby przedsiębiorcy inwestowali na tych terenach,żeby ludzie mieli pracę.
Bieda za parę lat gwarantowana. Gratulacje dla rządzących !!
Stawiajcie kurniki, tam będzie tyle pracy że hej! a jakie powietrze czyste!
Lepiej wzielibyście sie za kurnikarzy którzy bardziej psuja powietrze niz zaklad utylizacji. Tylko ze kurnikarze daja łąpówki więc wygodniej jest siedzieć cicho. Zakład zatrudniał sporo osób za poczciwe pieniądze a nie za wyzysk jak w kurnikach.
Takich zakładów jest w Polsce bardzo mało.
To może i na Uniszkach niech coś zrobią bo strasznie śmierdzi gazem aż gardło boli i ciężko oddychać