Umowa ustna i jej charakter
— 20/01/2019Przepisy prawa polskiego dopuszczają zawieranie umów w różnych formach. Może to być forma ustna, pisemna, elektroniczna bądź w formie aktu…
W Piotrkowie Trybunalskim odbyły się mistrzostwa Polski seniorów w kick-boxingu seniorów i juniorów w formule full contact. W zawodach walczyło 230 zawodników z 58 klubów z terenu całego kraju. Na starcie nie zabrakło reprezentantów Mławskiego Centrum Sportów Walki.
W kategorii junior starszy startował ubiegłoroczny brązowy medalista Piotr Tkaczyk w wadze 60 kg, a w kategorii senior Kamil Krystkiewicz w wadze 86 kg. Obaj wrócili do domu z medalami, pierwszy z wymienionych kickbokserów wywalczył tytuł wicemistrza kraju juniorów starszych, a jego starszy kolega sięgnął po brąz w zmaganiach seniorów.
Tkaczyk w drodze do finału pokonał dwóch przeciwników – Macieja Kurka z Poznania i Kacpra Więcaszka z Radomia. Niestety z powodu kontuzji stopy nie mógł wystąpić w walce o złoto.
– Po dwóch pojedynkach Piotr miał kłopoty z chodzeniem, więc o kolejnej walce nie mogło być mowy. Wicemistrzostwo Polski to życiowy sukces Piotra, żal tylko, że kontuzja uniemożliwiła mu walkę o złoto. Tkaczyk to tytan pracy – trenuje 8-9 razy w tygodniu. Jest zawsze świetnie przygotowany kondycyjnie, silny, odporny na ciosy i ma destrukcyjny styl walki dla każdego rywala – podkreśla trener mławian Mirosław Karwiński.
Podczas imprezy rozegranej w dniach 15-18 kwietnia nie zawiódł także Kamil Krystkiewicz. W swoim premierowym starciu pokonał rywala z Łodzi, co otworzyło mu możliwość występu w półfinale. Naprzeciwko niego stanął Szymon Wydra z Gliwic. Walka była wyrównana, jednak w końcówce walki Wydra wykazał się większym doświadczeniem, co przełożyło się na jego wygraną. Werdykt 2:1 świadczy o zaciętym i wyrównanym pojedynku.
– Kamil to bardzo dynamiczny zawodnik. Pomimo, że trenuje już 6 lat, był to jego debiut w turnieju takiej rangi – wyjaśnia Karwiński. – Kamil dopiero w tym roku przygotowywał się bardzo systematycznie, co zaprocentowało sukcesem. Dziękuję zawodnikom za bardzo dobry występ i ciężkie przygotowania oraz cieszę się, że pomimo wielu trudności i mojej kontuzji (trener), zawodnicy byli bardzo zdyscyplinowani i poświęcali się w całości treningom. Liczę na dalsze dobre występy podopiecznych i kolejne sukcesy.
Najbliższą szansą będzie start Piotra Tkaczyka i Radka Radzkiego w Mistrzostwach Polski juniorów i kadetów w wersji light contact. Czempionat zostanie rozegrany w dniach 6-8 maja w Lesznie.
KOMENTARZE