Cukrzyca to plaga XXI wieku
— 01/06/2022Cukrzyca to plaga XXI wieku, zaliczona przez Światową Organizację Zdrowia obok otyłości, nadciśnienia tętniczego czy chorób nowotworowych, do grupy chorób…
Czwarty rok burmistrz Sławomir Kowalewski planuje zmiany związane z własnością infrastruktury obsługującej gospodarkę wodno-ściekową miasta.
W Mławie do dnia dzisiejszego zadania związane z zaopatrzeniem w wodę i odbiorem ścieków realizuje miejska spółka WOD-KAN, która dzierżawi od miasta nieruchomości i infrastrukturę, płacąc do miejskiej kasy rocznie niebagatelną kwotę ponad 2,8 mln zł.
W 2013 roku zapadła decyzja o budowie nowej oczyszczalni ścieków w formule partnerstwa publiczno –prywatnego. W tej formule partner prywatny do czasu wybudowania nowego obiektu wydzierżawi starą oczyszczalnię ścieków.
Burmistrz w corocznie opracowywanym i zatwierdzanym zarządzeniem planie wykorzystania gminnego zasobu nieruchomości, od 2013 roku wprowadza zapis o możliwości przekazania całości lub części dzierżawionego od miasta mienia. W 2013 odpowiedni zapis brzmiał: „…Po dokonaniu analizy możliwe jest również przekazanie aportem całości lub części mienia dzierżawionego przez „WOD-KAN” Sp. z o.o”
W 2014 pojawił się i został powtórzony w 2015r. zapis w brzmieniu: „…Możliwe jest również przekazanie aportem całości lub części mienia dzierżawionego przez „WOD-KAN” Sp. z o.o. lub jego przekazanie na podstawie przepisów ustawy o partnerstwie publiczno-prywatnym”
Natomiast w Zarządzeniu nr 62/2016 z dnia 25.02.2016 w sprawie przyjęcia planu wykorzystania gminnego zasobu nieruchomości na rok 2016 par.1 pkt 4 zawierający zapis w powyższej sprawie brzmi już trochę inaczej;
„…Po rozstrzygnięciu przetargu na budowę i eksploatację oczyszczalni ścieków w formie partnerstwa publicznego oczyszczalnia ścieków zostanie wydzierżawiona na rzecz partnera prywatnego. Podjąć działania w celu przekazania na własność sieci wodociągowej, przyłączy wodociągowych, stacji uzdatniania wody i studni głębinowych na rzecz Zakładu Wodociągów, Kanalizacji i Oczyszczalnia Ścieków WOD-KAN sp. z.o.o w Mławie”.
Dlaczego taka decyzja? Jakie są jej powody, kiedy i jakie kroki zostaną podjęte – z tymi pytaniami zwróciliśmy się do rzecznika urzędu miasta.
– Od jakiegoś czasu analizujemy stan sieci wodociągowej w Mławie, a Burmistrz Miasta Mława rozmawia z Prezesem Spółki WOD-KAN na temat ewentualnej zmiany formuły współpracy. Poszukiwana jest bardziej efektywna forma i rozważane różne rozwiązania, jednak żadne decyzje w tym zakresie nie zapadły.
Ze wstępnych analiz sieci wynika, że około 10 procent wodociągów na terenie Mławy wymaga remontów.
Nie rozważa się zmian związanych z formą administrowania kanalizacji deszczowej na terenie Mławy odpowiada – Magdalena Grzywacz rzecznik prasowy UMM.
Tak więc od zapisów: „po analizie”, „możliwe jest przekazanie” i „podjąć działania”, doszliśmy do – według pani rzecznik – poszukiwania efektywnej formy. Brakuje również odpowiedzi na zasadnicze pytanie dlaczego miasto chce przekazać spółce Wod-Kan infrastrukturę, której jest właścicielem?
JK
Cukrzyca to plaga XXI wieku, zaliczona przez Światową Organizację Zdrowia obok otyłości, nadciśnienia tętniczego czy chorób nowotworowych, do grupy chorób…
Z okupacji niemieckiej Stronnictwo Ludowe „Roch” na Mazowszu Północnym wyszło skonsolidowane. Z jednej strony partia i jej zbrojne ramię –…
Prawdą jest przywoływane bardzo często przez burmistrza Kowalewskiego powiedzenie, że Mława jest wyjątkowa. Jest wyjątkowa, tyle, że powiedzmy wprost –…
Redakcja portalu Codziennik Mławski zastrzega sobie wszelkie prawa do publikowanych treści. Użytkownicy mogą pobierać i drukować fragmenty zawartości portalu informacyjnego //codziennikmlawski.pl wyłącznie do niekomercyjnego użytku osobistego. Publikacja, rozpowszechnianie lub sprzedaż zawartości portalu Codziennik Mławski są zabronione bez uprzedniej pisemnej zgody redakcji i stanowią naruszenie ustaw o prawie autorskim, ochronie baz danych i uczciwej konkurencji i będą ścigane przy pomocy wszelkich dostępnych środków prawnych.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
Wesoło bedzie dopiero wtedy gdy wzorem innych miast inwestor prywatny przejmie 51% udziałów w przedsiębiorstwie i nie bedzie mozna wpływać na ceny. Taka możliwość przy zachowaniu linii przesyłowych by oczywiście była i stawiała by Szanowny Urząd Miasta w zupełnie innej pozycji negocjacyjnej przy każdorazowych propozycjach taryfowych. Wydaje się jednak, że działania mają jednak zupełnie inny cel.
Rozumiem, ze takie przekazanie ma na celu odciążenie inwestora, ktory nie musiał by płacić opłaty za użytkowanie kanalizacji i wodociagow. Przeciez pozostawienie ich w gestii Naszych Urzędników z pewnością było by kolejną nieopłacalną inwestycją. Z takiej kilkumilionowej opłaty ich się nie utrzyma:) tylko jaki jest w takim razie ekonomiczny sens budowy nowych linii kanalizacyjnych przez miasto zatwierdzony w tym roku? Je tez po budowie, nowe przekażemy inwestorowi?
Proponuje jeszcze uatrakcyjnić ofertę i dodać zapis o dopłacie dla inwestora. Np. Przekazanie nieodpłatne sieci kanalizacyjnej z coroczną dopłatą 1.000.000zl przez 30lat. Najlepiej razem z Ratuszem i RM. Mamy wówczas szanse na zupełnie prywatne zarządzanie Miastem Mława, co raczej powinno Nam się opłacać.
Marek, gdyby przekazano ratusz w ręce prywatne, to burmistrz automatycznie pozbawiłby się stołka, bo nikt nie trzymałby takiego szefa miasta, który idealnie służy tylko do celów reprezentacyjnych za takie pieniądze. Przedsiębiorca prywatny chciałby widzieć na stanowisku burmistrza człowieka dyspozycyjnego, zaangażowanego, operatywnego, kreatywnego, bardzo prężnego 🙂