Szanse na pozostanie w trzeciej lidze w przypadku siatkarzy Zawkrza są niewielkie. Do bezpiecznej jedenastej lokaty podopieczni Szymona Zejera tracą już kilkanaście punktów. Mimo to nie poddają się, o czym może świadczyć wyjazdowy sukces w Warszawie.

W czwartkowy wieczór mławianie potykali się w stolicy z Powsinkiem Wilanów. Ten rywal był już znany naszym reprezentantom, w lutym zmierzyli się z nim na własnym boisku. Walczyli dzielnie, w każdy z setów wkładając mnóstwo energii. Niestety nie przyniosło to pożądanego efektu. Zdołali wygrać tylko jedną partię, trzy pozostałe przegrywając za sprawą zaciętych końcówek.

W rewanżu mławianie spisali się dużo lepiej. Po trzech setach mieli szansę nawet za zwycięstwo za trzy punkty. Jednak gospodarze zdołali jeszcze wyrównać, co na szczęście nie wybiło z głów naszych graczy nadziei na końcowy sukces. W tie-breaku zagrali niezwykle skutecznie, dzięki czemu triumfowali 15:9.

Teraz zawodników Zawkrza czeka kilkudniowa przerwa od rozgrywek. Na ligowe parkiety wrócą dopiero w piątek 25 marca, na wyjeździe zmierzą się z MKS-em MDK Warszawa.

Powsinek Wilanów – KS Zawkrze Mława 2:3 (25, -22, -24, 23, -12)
Zawkrze: Mateusz Trzciałkowski, Tomasz Szwęch, Szymon Zejer, Dominik Sadowski, Damian Łuniewski, Kacper Kuciński, Dawid Podlaski, Kacper Kłosowski, Paweł Fijałkowski, Miłosz Kwieciński, Łukasz Bober, Piotr Kuźniarski, Paweł Kołakowski, Adam Grądzki i Adrian Margas.

RS