Dziś piłkarze Mławianki rozegrają kolejny mecz sparingowy. W Ciechanowie zmierzą się z tamtejszym MKS-em, w szeregach którego występują dwaj byli gracze klubu z Mławy – Dominik Lemanek i Mariusz Mikłowski. Początek spotkania godz. 18.

Podopieczni Tomasza Aziewicza przystąpią do rywalizacji w bojowych nastrojach. W minionym tygodniu rozegrali dwa mecze kontrolne, w obu uzyskali niezwykle korzystne wyniki. W środę pokonali 2:1 Sokoła Ostróda, natomiast trzy dni później zmierzyli się na wyjeździe z pierwszoligowym Stomilem Olsztyn.

Spotkanie z ekipą ze stolicy Warmii i Mazur mławianie rozpoczęli z czwórką testowanych graczy. Niewykluczone, że dwóch z nich pozostanie w Mławie na dłużej. Chodzi o Pawła Alencewicza i Fabiana Francuza. Jesienią obaj występowali w Olimpii Olsztynek, przygodę z futbolem rozpoczynali jednak w Stomilu.

Pierwsza połowa nie przyniosła żadnego trafienia. Więcej okazji do wyjścia na prowadzenie mieli olsztynianie, ale żadnej nie zdołali wykorzystać. W ataku nie próżnowali także nasi zawodnicy i w 70. minucie mieli powody do zadowolenia. Kolejny testowany gracz Jarosław Sawicki z Żaka Szreńsk zagrał idealnie pod nogi Marcina Tomczaka, a ten popisał się kapitalnym uderzeniem pod poprzeczkę.

Niestety prowadzenia nie udało się dowieźć do ostatniego gwizdka arbitra. Dwie minuty przed końcem Japończyk Tsubasa Nishi zagrał idealnie do wychodzącego na pozycję Grzegorza Lecha, a ten wykorzystał sytuację sam na sam z Michałem Chmielewskim.

Wracając do testowanych graczy, w barwach Mławianki – obok wspominanych już Francuza, Alencewicza i Sawickiego – przeciwko olsztynianom wystąpili jeszcze Tomasz Chądzyński, Kamil Perka oraz Rafał Wawrzyniak.

Stomil Olsztyn – MKS Mławianka Mława 1:1 (0:0)

RS