Mława. Powietrze monitorowane
— 17/02/2016
Mława jest jednym z dziesięciu obszarów wyszczególnionych wśród 65 z terenu Mazowsza, na których może dojść do przekroczenia w 2016 r. poziomów dziennej i rocznej normy niektórych zanieczyszczeń w powietrzu.
Przyczyną takiej sytuacji jest emisja związana z indywidualnym ogrzewaniem budynków, zanieczyszczenia napływające z zewnątrz i te, generowane przez kotłownie lokalne oraz komunikacja samochodowa. Przekroczenia mogą występować do końca 2016 roku.
Grupami najbardziej wrażliwymi na przekroczenia norm pyłów są kobiety w ciąży, dzieci i osoby starsze, chorzy na astmę, osoby z chorobami alergicznymi skóry i oczu, z chorobami krążenia, a także osoby ze skłonnościami do infekcji górnych i dolnych dróg oddechowych.
Zanieczyszczenia mogą powodować kaszel, trudności z oddychaniem i zadyszkę (szczególnie w czasie wysiłku fizycznego). Mogą mieć wpływ także na przebieg chorób serca, a nawet zwiększać ryzyko zachorowania na nowotwory.
Ogłoszony ALERT nie oznacza, że w danym momencie lub najbliższym czasie należy się spodziewać wysokiego stężenia zanieczyszczeń. Zaleca on, aby osoby, zwłaszcza z grupy wrażliwej czy uprawiające sport na zewnątrz, były bardziej świadome, że mogą występować dni, w których należy unikać wychodzenia na zewnątrz. Pogorszenie jakości powietrza prognozowane jest w okresie zimowym (możliwe wczesną wiosną i późną jesienią).
Bieżące informacje dotyczące jakości powietrza są publikowane na stronie Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Warszawie, który zajmuje się pomiarem poziomów zanieczyszczeń występujących w powietrzu.
Źródło: UM Mława
oprac. NM
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]
Może u nas też można by było zrobić to co robią w Ciechanowie. Z dobrych wzorów warto korzystać niezależnie od kogo one pochodzą, ale jeśli miałoby to wpłynąć na poprawę jakości powietrza w naszym mieście, to myślę, że sprawa warta świeczki i zastanowić się nad tym warto, tym bardziej, że można skorzystać na podłączenie domów do PEC z dofinansowania. Tylko najpierw trzeba mieszkańcom stworzyć taką możliwość, Panie burmistrzu.
Warto przeczytać:
http://portalmława.pl/zaproszenia/region/ciechanow/5512-ciechanow-pec-zacheca-do-przylaczania-sie-do-sieci-cieplowniczej.html
Tak, to prawda, spaliny z samochodów, pyły z klocków hamulcowych – to bardzo groźne elementy rozwoju motoryzacyjnego, tym bardziej, że większość samochodów jest sprowadzana z zachodu, ze złomowisk. Bardzo często widać jaki dym i smród wydobywa się z rury wydechowej, szczególnie przy ruszaniu. Przydałyby się przymusowe kontrole okresowe w stacjach diagnostycznych tego co wydobywa się z tych rur i jeżeli jakość spalin nie mieści się w granicach obowiązujących norm niedopuszczanie takich aut do ruchu drogowego.
Należałoby się również zastanowić nad tymi progami spowalniającymi, bo także mam wrażenie, że miejscami są za gęsto usiane. Należałoby również zbadać czy ich wysokość oraz szerokość (w poprzek jezdni) jest także zgodna z jakimiś normami, bo to chyba też nie powinna być samowolka.
Progi spowalniające są również ogromnym generatorem spalin, a przede wszystkim pyłów, a tych w mieście jest naprawdę duża ilość, czy przypadkiem nie za duża?
Przyspieszanie co 30 metrów o 5-10 km na godz. potrafi nawet trzykrotnie zwiększyć zużycie paliwa. A więc i produkcję spalin. Jeszcze groźniejszy jest pył uwalniany z klocków hamulcowych i opon. – Pierwsze składają się z węgla, kleju, ołowiu i miedzi, drugie głównie z sadzy. Jedne i drugie uwalniają cząstki i włókna o średnicy poniżej jednego mikrona, które z łatwością deponują się w płucach.
Lelewela ,park miejski,potem las i dadzą nam maski pgaz .Po co nam drzewa niech żyje beton nie tylko w urzędzie miasta.
Powietrze monitorowane
Mieszkańcy podsłuchiwani i nagrywani
a urzędnicy… bezkarni…
Urzędnicy są ok. Władza jest bezkarna
To nie piece, ale SAMOCHODY generują największą ilość spalin.
Potrzebne są kontrole stacji diagnostycznych i pomiary emisji spalin w samochodach.
Zgadza się, ale piece także nie są bez winy (czyli ci co wrzucają do pieców różne świństwa). Ziarnko do ziarnka, a zbierze się miarka Pani Hanno,
Sprawdzanie samochodów to jedno, a kontrola pieców to drugie. Straż Miejska nie ma zajęcia, na Padlewskiego jest ich jak mrówek w mrowisku, biorą kasę, niech zaczną robić coś konkretnego, a jak nie, to niech burmistrz w końcu rozwiąże tę niepotrzebną nikomu komórkę.
Ciekawe czy po oddaniu ISKRY 1 zmniejszyło się zatrudnienie, wszak obowiązków ubyło.
Pani Grzywacz, co Pani na to?
Mieszkańcu i Obiektywnie macie rację, ale…
władze miasta nie wiedzą co wpływa na zanieczyszczenie powietrza, tu potrzebne byłoby odpowiednie szkolenie, np… na Sycylii
Po co jest tyle osób zatrudnionych w Straży Miejskiej?
Komu podlega Straż Miejska? bo jeśli burmistrzowi to powinien zlecić SM kontrole prywatnych budynków pod kątem zbadania składu sadzy i popiołu w domowych paleniskach i jeśli coś nie tak, niech panowie wlepiają słone mandaty, bo butelki PET, guma itp to niestety nie opał, a wiele osób wrzuca to świństwo do swoich pieców.
Nieźle, wycinajmy jeszcze więcej drzew w Mławie, a na pewno powietrze stanie się lżejsze.