W miniony weekend siatkarze Zawkrza rozegrali dwa mecze ligowe. Niestety w żadnym z nich podopieczni Szymona Zejera nie zdołali zdobyć punktów. Okazali się gorsi zarówno od rywali z Wolanowa, jak i Ostrołęki.

Domowy mecz z Jaguarem zaczął się dla zawkrzan bardzo obiecująco. Za sprawą udanych serwisów wypracowali sobie kilka punktów przewagi. Dobrymi zagraniami popisali m.in. Kacper Kłosowski (aż trzy asy), Łukasz Bober oraz Damian Łuniewski. Dzięki temu zawkrzanie wygrali na otwarcie rywalizacji 25:18.

Niestety w drugim secie sytuacja na parkiecie zupełnie się odwróciła. Goście z Wolanowa wzmocnili zagrywkę, z którą nie radzili sobie nasi zawodnicy. Zmiany na przyjęciu nie pomogły, rywale wyrównali stan meczu.

Co gorsze poszli za ciosem, w czym pomógł im fakt, że gra mławian zupełnie się rozsypała. W efekcie przegrali dwa kolejne sety, zdobywając w nich jedynie po dwanaście punktów.

W niedzielę nasi zawodnicy wybrali się do Ostrołęki. Wydawało się, że tamtejszy SPS Volley jest w ich zasięgu, o czym mógł świadczyć pojedynek rozegrany w Mławie tuż przed świętami Bożego Narodzenia. Mławianie wygrali 3:0, nie dając przeciwnikom żadnych szans.

Rewanż jednak potoczył się po myśli ostrołęczan. Wykorzystując atut własnego parkietu, sięgnęli po komplet punktów. W niespełna godzinę triumfowali.

Następny mecz nasz zespół rozegra dopiero w piątek 29 stycznia. W Grodzisku Mazowieckim powalczy o wygraną z miejscową Spartą.

SPS Volley Ostrołęka – KS Zawkrze Mława 3:0 (19, 15, 23)
Jaguar Wolanów – KS Zawkrze Mława 1:3 (18, -18, -12, -12)
Zawkrze: Szwęch, Łuniewski, Kłosowski, Kuciński, Trzciałkowski, Bober i Podlaski (libero) oraz Margas, Grądzki, Frankowski, Rybka, Kuźniarski, Fijałkowski
Inne mecze: MOS Wola – Powsinek 3:1, Garwolin – Kozienice 0:3, Sparta – Lesan 3:2

RS