Cukrzyca to plaga XXI wieku
— 01/06/2022Cukrzyca to plaga XXI wieku, zaliczona przez Światową Organizację Zdrowia obok otyłości, nadciśnienia tętniczego czy chorób nowotworowych, do grupy chorób…
Opieka nad osobami starszymi i dziećmi to główny profil działania Spółdzielni Socjalnej „RAZEM” – nowego podmiotu na mławskim rynku pracy.
W ramach projektu ERASMUS+ realizowanego przez Fundację Pro Europa, w którym uczestniczy mławski urząd pracy powstały w powiecie mławskim dwie spółdzielnie socjalne. O „Inkluzywnej” Spółdzielni Socjalnej pisaliśmy kilka dni temu. Dziś przedstawimy drugą z nowo powstałych spółdzielni.
Spółdzielnię Socjalną „RAZEM” tworzy 5 osób :
Andrzej Robert Więckiewicz – prezes
Anna Dymczyk – v-ce prezes
Nina Kowalska – członek zarządu
Elżbieta Jaroszewska
Bożenna Szczepkowska
O tym dlaczego właśnie wybrali tę formę zatrudnienia, czym spółdzielnia będzie się zajmować opowiedzieli jej członkowie.
– Obecnie mamy modę na spółdzielnie socjalne. My korzystamy ze wzorców spółdzielni włoskich, krajowe kojarzą się trochę z okresem PRL. Spółdzielnia to działalność w grupie, wnosimy tu różne umiejętności, uczymy się nawzajem od siebie. Między członkami spółdzielni tworzą się więzi niemal rodzinne. Zaufanie jest podstawą istnienia spółdzielni. Dodatkowa korzyść to reintegracja społeczna i zawodowa – sami wchodzimy na rynek pracy, a będziemy pomagać w tym innym. Obecnie złożyliśmy dokumenty do KRS i czekamy na rejestrację, żeby rozpocząć działalność – o powstaniu spółdzielni opowiada prezes Andrzej Więckiewicz.
– O tym, że u nas powstaną spółdzielnie socjalne przeczytałam w prasie. Czym jest taka spółdzielnia doczytałam w Internecie i zgłosiłam się do urzędu pracy – swoją drogę do spółdzielni przedstawia Anna Dymczyk.
– Początkowo chciałam założyć sklep spożywczy, bo w mojej miejscowości takiego nie ma. W urzędzie pracy dowiedziałam się, że na taką działalność nie otrzymam dotacji. Zdecydowałam się jednak skorzystać z zaproszenia na spotkanie o spółdzielniach socjalnych, cały czas z myślą, że może uda się otrzymać środki na otwarcie sklepu w innej formie. Gdy okazało się, że spółdzielnia będzie miała charakter opiekuńczy, uznałam że skoro działam w stowarzyszeniu abstynenckim i chciałabym pomagać osobom uzależnionym i ich rodzinom, to w takich działaniach też się odnajdę – mówi Elżbieta Jaroszewska.
Spółdzielnia Socjalna „RAZEM” w ramach swojej głównej działalności prowadzić będzie wielopokoleniową świetlicę stacjonarną dla dzieci i dorosłych w lokalu wynajmowanym od parafii MB Królowej Polski na ulicy Mariackiej 20. Odbywać się w niej będą zajęcia opiekuńcze, edukacyjne i zabawowe. Zapewniona będzie również pomoc w nauce i zajęcia specjalistyczne np. logopedia. Świetlica będzie pracować w późnych godzinach popołudniowych i w weekendy.
Oprócz zajęć w świetlicy spółdzielnia oferować będzie usługi mobilne takie jak odbiór dzieci ze szkoły, czy opieka domowa dla osób starszych. Wszystkie usługi opiekuńcze i edukacyjne spółdzielni będą odpłatne.
– Będziemy stosować ceny konkurencyjne do innych podobnych usług na rynku, takich jak np. MOPS, ale również oferować usługi innowacyjne. Na starcie otrzymujemy dużą pomoc, przede wszystkim z urzędu pracy. Spółdzielnia socjalna dysponować będzie dotacją dla jej członków otrzymaną z urzędu pracy łącznie w kwocie 75 tys. zł. Istnieje też możliwość starania się o refundację składek ZUS w pełnej wysokości przez 24 miesiące i w połowie wysokości przez następne 12 miesięcy prowadzenia działalności. Otrzymaną dotację przeznaczymy na dostosowanie lokalu, zakup sprzętu i wyposażenia, zakup auta osobowego, budowę strony internetowej i reklamę. Wsparcie motywacyjne, merytoryczne i szkoleniowe otrzymaliśmy od Fundacji Pro Europa, która nadal będzie nas wspierać, między innymi poprzez prowadzenie obsługi księgowej. Na pewno utrzymamy się dłużej niż minimalne 12 miesięcy – podsumowuje prezes Andrzej Więckiewicz.
JK
Cukrzyca to plaga XXI wieku, zaliczona przez Światową Organizację Zdrowia obok otyłości, nadciśnienia tętniczego czy chorób nowotworowych, do grupy chorób…
Mława nie była miastem, które licznie odwiedzały znane osobistości: politycy, wybitni wodzowie, czy królowie. W 1646 r. jeden dzień przebywała…
Nowa gra, do której zmuszają nas sklepy samoobsługowe, polega na zapamiętywaniu jak największej ilości cen na półkach i porównywaniu ich…
Redakcja portalu Codziennik Mławski zastrzega sobie wszelkie prawa do publikowanych treści. Użytkownicy mogą pobierać i drukować fragmenty zawartości portalu informacyjnego //codziennikmlawski.pl wyłącznie do niekomercyjnego użytku osobistego. Publikacja, rozpowszechnianie lub sprzedaż zawartości portalu Codziennik Mławski są zabronione bez uprzedniej pisemnej zgody redakcji i stanowią naruszenie ustaw o prawie autorskim, ochronie baz danych i uczciwej konkurencji i będą ścigane przy pomocy wszelkich dostępnych środków prawnych.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
Wydaje mi się, że będzie to świetna sprawa ! Chcę aby ta spółdzielnia jak najszybciej weszła w życie ! A osoby które hejtują to chyba zazdroszczą im tego ze potrafili zebrać się na duchu. Powodzenia 🙂
Zebrać się na duchu? – hmmm…, wyjaśnisz co masz na myśli? 🙂
I po co ten pesymizm?Więcej empatii i wiary w ludzi.Czuję ,ze wam się uda gdyż
potrzeby w tym kierunku są ogromne.No i witam w gronie stowarzyszeń i organizacji
pozarządowych czyli ONG życząc sukcesów w Nowym Roku!Powodzenia!Mimo kpin,
jednak to sycylijskie szkolenie zaczyna przynosić efekty-jeżeli ktoś chce to może to
uznać za żart.Mamy demokrację.Ale SS RAZEM należy się pomoc,wsparcie i zleceń
jak najwięcej.Ja tu nie widzę konkurencji z MOPS,a raczej wstrzelenie się w istniejącą
lukę na rynku.
„Na pewno utrzymamy się dłużej niż minimalne 12 miesięcy” – pożyjemy, zobaczymy. Ja osobiście nie wierzę w te zapewnienia.
„Między członkami spółdzielni tworzą się więzi niemal rodzinne. Zaufanie jest podstawą istnienia spółdzielni” – dziś tak trudno o pełne zaufanie między niektórymi członkami rodziny. Mam bardzo sceptyczne nastawienie do działalności tych spółdzielni. Wykorzystają wszystkie otrzymane środki, dotacje i się rozwiążą, tak jak osoby otrzymujące dotacje na prowadzenie działalności gospodarczej.
Czy UP prowadzi statystyki osób, które otrzymały dotacje na własną działalność gospodarczą, ciekawi mnie jaki procent tych osób prowadzi działalność dłużej niż wymagany okres, bo z tych osób, które znam osobiście, wszystkie zrezygnowały po okresie przymusowym.
Dziwne to stwierdzenie że:”Będziemy stosować ceny konkurencyjne do innych podobnych usług na rynku, takich jak np. MOPS…”. O ile mi wiadomo to MOPS za swoje usługi nie pobiera żadnych opłat, a środki wydatkowane przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w części pochodzą z budżetu miasta a w części z budżetu państwa. Stosowanie przez ww spółdzielnię cen konkurencyjnych do MOPSu oznaczałoby wobec tego dokładanie do własnej działalności. Jeżeli to jest sposób ekonomicznego myślenia tych spółdzielców to rokuję świetlaną przyszłość przedsięwzięcia…..światło wam wyłączą za zaległości jeszcze przed upływem roku. Ale cóż….obstawiam że nikt z tych spółdzielców nie był na „sycylijskim szkoleniu” a o ratownikach-specjalistach z Ciechanowa też nic nie słychać.