
Kierownik Obwodu Drogowego Dariusz Han
Kalendarzowa zima rozpoczyna się dopiero 21 grudnia, ale już przypominała o sobie pierwszymi przymrozkami.
Taki sygnał powoduje, że część kierowców dopiero wtedy na serio myśli o zmianie opon na zimowe. Pierwsze dni na drodze, kiedy nawierzchnia przestaje być sucha i czarna, sprawiają kierowcom spory kłopot.
O przygotowaniu dróg powiatowych do zimy rozmawiamy z dyrektorem Powiatowego Zarządu Dróg Leszkiem Ślubowskim.
Codziennik mławski: Czy zima zaskoczy drogowców ?
Leszek Ślubowski: Piaskarki jeden dzień już pracowały, posypywaliśmy drogi w kierunku Dzierzgowa i Wieczfni Kościelnej, więc pierwszego zaskoczenia nie było. Do akcji zimowej jesteśmy już przygotowani. Dysponujemy 3 piaskarkami i świeżo odremontowanym pługiem wirnikowym. W ramach tzw. biernej akcji zimowej rozwozimy już mieszankę do posypywania i rozmieszczamy w newralgicznych punktach dróg powiatowych. Rozciągamy też siatki w miejscach gdzie najczęściej występuje zwiewanie.
CM: Kto odśnieża drogi powiatowe?
Leszek Ślubowski: Tak jak w poprzednim roku, ogłosiliśmy przetarg na kompleksowe posypywanie i odśnieżanie dróg powiatowych. Za odśnieżanie odpowiadać będzie mławskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowo – Inżynieryjnych. Nasz sprzęt będzie akcję wspomagał. Ich siłami zapewnimy zimowe utrzymanie ponad 480 km dróg powiatowych, poza miastem Mława. Odśnieżaniem dróg powiatowych na terenie miasta zajmuje się na podstawie odpowiedniego porozumienia burmistrz.
CM: Ile kosztuje zimowa akcja na drogach powiatowych?
Leszek Ślubowski: Dwa lata temu wyjątkowo ciężka zima kosztowała powiat prawie 800 tys. zł., w ubiegłym roku była to kwota 280 tys. zł. Na tę zimę zaplanowaliśmy kwotę 400 tys. zł.
CM: Czy jest jakaś ustalona kolejność odśnieżania i posypywania?
Leszek Ślubowski: W pierwszej kolejności siły dysponujemy na drogi główne, Mława – Szreńsk – Bieżuń, Liberadz – Radzanów – Raciąż, Mława – Dzierzgowo – Rzęgnowo, Kuklin – Wieczfnia Kościelna – Nowa Wieś. Dopiero w dalszej kolejności odśnieżamy i posypujemy pozostałe drogi. Trzeba pamiętać, że na drogach powiatowych akcja prowadzona jest systemem interwencyjnym, a nie patrolowym, tak jak na drogach krajowych. Wiemy, że nawet w małych miejscowościach, rolnicy potrzebują przejezdnych dróg, choćby żeby móc zapewnić odbiór mleka.
CM: Czym w tym roku będą posypywane drogi?
Leszek Ślubowski: Mieszaniną piasku i chlorku sodu (popularnej soli). Od ubiegłego roku stosujemy mocniejszą, 15 % mieszaninę, w celu szybszego rozpuszczania lodu.
CM: Miejmy nadzieję że zima nie będzie bardzo śnieżna. Gdy jednak tak się zdarzy, że mamy drogę długo nie odśnieżoną, komu to zgłosić?
Leszek Ślubowski: Można dzwonić do Powiatowego Zarządu Dróg na numery: 23 645 34 68 lub 23 645 30 20. W okresie intensywnej akcji zimowej dyżurujemy 24 godz. na dobę.
CM: Życzymy więc mieszkańcom i Powiatowemu Zarządowi Dróg łagodnej zimy.
Leszek Ślubowski: Dziękuję.
Nie będę już mówił co można a co nie można tym sprzętem. Po prostu spróbujcie się dodzwonić na te numery gdy pada śnieg. I wszystko jasne.
Widzę Nieposypany, że nic nie rozumiesz – jak sam przyznałeś. Ale jak miałbyś przykładowo 1 albo 2 pojazdy do odśnieżania to któraś droga czy któreś drogi muszą być ważniejsze, bo z dwoma pojazdami nie można zacząć odśnieżać wszystkich dróg na raz, nawet jeśli wszystkie one, jak napisałeś, prowadzą do ludzi. No chyba, że Ty zarządzając taką skromną „flotą” potrafiłbyś wszystkie drogi odśnieżyć równocześnie. Ale moim zdaniem jakieś priorytety muszą, być. Chyba wyjaśniłem dlaczego.
Widzisz panie Racjonalny, jednocześnie to można puścić bąka i zrobić kleksa 😀 Wystarczy żeby te dwa samochody pojeździły raz po jednej drodze, raz po drugiej, potem po następnej i tak przez kilka godzin objadą cały powiat. Tak robią w mojej gminie podsypując 1ciągnikiem (słownie: jednym) wszystkie drogi na gminie i jeszcze starcza im czasu by posypać place przy szkołach. Trzeba tylko chcieć i robić a nie ściemniać!
Drogi w kierunku Żuromina, Ciechanowa, Przasnysza, Działdowa to już nie drogi powiatowe?
sroce spod ogona wypadły?
Tak się akurat składa, że nie. Są to drogi wojewódzkie.
Śmiech na sali z tym przygotowaniem dróg, pan Leszek jak zawsze bajkopisarz. Dwie drogi posypane, Nie ma co wysilił się pan. A reszta dróg? Co tylko do Dzierzgowa i do Wieczfni było ślizgo? Nie rozumiem też pojęcia dróg głównych, droga powiatowa to powiatowa, i nie może być ważniejszych i mniej ważnych, wszystkie one prowadzą gdzieś do ludzi!!!