W miniony weekend zespół Zawkrza rozegrał dwa mecze ligowe. Niestety młodzież mławskiego klubu nie sprostała bardziej doświadczonym rywalom. W konfrontacjach z ekipami z Kozienic i Wolanowa nie potrafiła zwyciężyć nawet w jednym secie.

Dwudniowy maraton z siatkówką zawkrzanie rozpoczęli od spotkania na własnym parkiecie. W wyjściowej „szóstce” pojawili się Kacper Kuciński, Paweł Kołakowski, Karol Kłosowski, Damian Łuniewski, Kacper Kłosowski i Mateusz Trzciałkowski (obu zmieniał libero Dawid Podlaski). Żaden z nich nie przekroczył dwudziestego roku życia, takich młodych zawodników próżno było szukać w obozie kozieniczan.

Jednak doświadczenie było po stronie gości. Nie pomogły wejścia na parkiet Tomasza Szwęcha i Roberta Rybki, zawodników mających za sobą występy w drugiej lidze. Konkurenci dominowali od pierwszej akcji, kończąc zmagania w trzech krótkich setach.

Dzień później mławianie pojawili się w Wolanowie. Gra naszego zespołu wyglądała lepiej, ale nie na tyle, żeby triumfować choćby w jednej partii. W każdym z setów mławianie nawet prowadzili, ale potem szala przeważała się na stronę graczy Jaguara. Dzięki temu gospodarze zakończyli mecz z kompletem punktów, wygrywając ostatecznie 3:0.

W sobotę 28 listopada Zawkrze zmierzy się na własnym boisku ze Spartą Grodzisk Mazowiecki. Początek godz. 16.

Zawkrze Mława – KKS Kozienice 0:3 (-14,-11,-12)
Jaguar Wolanów – Zawkrze Mława 3:0 (17, 19, 20)
Zawkrze: T. Szwęch, D. Łuniewski, M Trzciałkowski, K. Kłosowski, P. Kuźniarski, A. Margas, D. Podlaski (libero), K. Kuciński, P. Kołakowski, Ł. Bober, R. Rybka

RS