To nie jest tak że gadamy, bo lubimy gadać w poprzek
— 23/11/2015
Zdeterminowani mieszkańcy ulicy Batorego i okolicznych ulic po raz kolejny skarżyli się na uciążliwą działalność sortowni węgla w pobliżu ich domów. Tym razem sprawą zainteresowała się TVP Regionalna.
20 listopada, pomimo niesprzyjającej pogody, grupa mieszkańców, w tym radni Halina Pszczółkowska i Marian Wilamowski opowiadali reporterce jak uciążliwa jest sortownia węgla usytuowana tak blisko ich domów. Zakład jest zlokalizowany w odległości niecałych 100 metrów od najbliższych zabudowań.
– Nasze okna i elewacje są czarne od pyłu – opowiada pani Dorota. Hałas nie pozwala nam nocą spać – uzupełniają inni. Dla zobrazowania problemu, ktoś z mieszkańców przyniósł skrzynkę zakurzonych czarnym pyłem jabłek.
W tej sprawie mieszkańcy wielokrotnie zwracali się o interwencję do burmistrza i starosty. Jednak zarówno gospodarz miasta jak i powiatu odsyłają pisma do Mazowieckiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska, jako organu właściwego do zbadania uciążliwości związanych z emisją pyłów i hałasu.
Ten właśnie temat zdominował ostatnie zebranie osiedla nr 9 na Wólce.
– To nie jest nasze kapryszenie. To nie jest tak że gadamy, bo lubimy gadać w poprzek. Widzę że mocniejsza jest kolej niż pana urząd – wypowiadał się mieszkaniec ulicy Granicznej. Nie rozumiem pewnej rzeczy, jak ktokolwiek mógł zgodzić się na sortowanie pyłu węglowego w środku miasta? Nie może być tak, żeby burmistrz miasta nie poradził sobie z koleją – kontynuował mówca.
– Ja to doskonale rozumiem. To jest teren zamknięty. To nie są kompetencje ani burmistrza, ani starosty, to ponad wszelką wątpliwość kompetencje Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska – wyjaśniał burmistrz Sławomir Kowalewski.
O obecnym stanie procedury poinformowała mieszkańców Urszula Aptowicz – naczelnik wydziału gospodarki komunalnej, mieszkaniowej i ochrony środowiska urzędu miasta.
Delegatura Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska wystąpiła do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska o rozważenie zasadności zobowiązania prowadzącego działalność do wykonania przeglądu ekologicznego. Wykonanie przeglądu zaplanowano na 25 listopada br.
Oprócz tego burmistrz Sławomir Kowalewski zaproponował mieszkańcom spotkanie z prawnikiem miejskim w celu zbadania możliwości pozwu zbiorowego przeciw właścicielowi sortowni. Spotkanie ma odbyć się 24 listopada br. w ratuszu.
JK
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]
A ja na dodatek wybuduję Wam spalarnię śmieci. Bo skarżycie się, że na Wólce nic się nie dzieje. Że jest zapomniana przez Boga i władze.
No tak sprawę macie prawie załatwioną jeśli pomaga wam radna Pszczółkowska! tak jak załatwiła przejście na kościuszki!