Urlop na żądanie
— 28/06/2020Celem urlopu na żądanie jest zapewnienie pracownikowi możliwości skorzystania z prawa do urlopu bez wcześniejszego uzgadniania jego terminu z pracodawcą….
fot. Pixabay
O tym, że grzyby są wszechobecne w naszym życiu, świadczą liczne przysłowia. Jak wszyscy wiemy przysłowia są mądrością narodów. A ponieważ właśnie „wrzesień chodzi po rosie, zbiera grzyby we wrzosie” pora ku temu właściwa, by się nad grzybem pochylić.
Nisko pochylić. Bo my lubimy chodzić na grzyby. Wszyscy. Prawie wszyscy? No, może nie chodzą ślepi i kulawi. Choć jak popatrzeć na zrytą ściółkę w lesie, to wygląda że ci pierwsi jednak chodzą.
Trudno przecenić rolę grzybów w sferze kulinarnej. To właśnie w kuchni narodziło się nieśmiertelne powiedzenie, „nie ma grzybów niejadalnych, choć niektóre tylko raz”. Do rangi symbolu i dobra narodowej kultury (spożycia) podniesiona jest rola grzybków jako zakąski. Więc bracie miły nie zdziw się, gdy przy stole, po którejś kolejce, usłyszysz: „nie wpie … się między wódkę a zakąskę”. Do tej zakrapianej kategorii możemy też dopisać: „łaknie jak kania dżdżu”. Choć tu specjaliści spierają się czy chodzi o grzyba, czy ptaka. Ale chodzi na pewno albo o jedno, albo o drugie, bo przecież „dwóch grzybów w barszcz się nie kładzie”. No i pamiętajmy „grzybki smaczne, ale nie ze wszystkim zdrowe” – stosujmy więc regułę – nie ważne co się je, ważne czym się popija!
Z czasem grzyby przeniknęły ze sfery kulinarnej do innych dziedzin naszego życia. Ot, weźmy choćby wędkarstwo. Łowienie to zajęcie o skutku nie wiadomym w dzisiejszych czasach, gdy ponoć już tylko ryby nie biorą. Masz jednak ratunek, bo „kiedy nie ma ryb to dobry i grzyb”
Grzybom jednak pisana ważniejsza rola w życiu społecznym. Na przykład z powodzeniem zastąpią nam starych górali, Indian, Kreta i pogodynkę. Pędź do lasu, bo „gdy grzyby wielkie korzenie mają, wielką zimę zapowiadają”. A jak już o przepowiedniach mowa, to nasi przodkowie ustalili naprawdę smutną zależność urodzaju na polach, od urodzaju w lesie – „gdy się grzyby zrodzą, chleba mało”. Pobocznym wątkiem jest tu urodzaj, ale nie boczniaków, a grzybków halucynogenków, no ale o tym może innym razem.
Aliści nie samym grzybem człowiek żyje, ale gdy posłucham wiadomości TV, to i tego ostatniego się odechciewa. Bo komu tu wierzyć: pani premier Kopacz twierdzi, że zarobki (w tym podobno moje) „rosną jak grzyby po deszczu”, a pan były premier Balcerowicz to samo mówi, ale o długu publicznym.
I tak oto doszliśmy do zastosowania grzybków w polityce. Warto tu dodać, że politycy gdy nie chcą żeby naród poszedł na jakieś wybory czy referendum, przewrotnie zachęcają – „w niedzielę spotykamy się na grzybach”.
Są miejscowości, gdzie prawdziwym grzybiarzom chyba na złość, organizuje się „grzybobranie” albo inny „dzień grzyba”. Na takim masowym grzybobraniu pamiętajmy, że nie wszystko grzyb, co się świeci (zwłaszcza w okolicach Czarnobyla). Powiecie – cóż szkodliwego w takim obcowaniu z naturą? Jeżeli jedynym skutkiem jest kosz borowików i koźlarzy, to nic. Bywają jednak uboczne skutki obcowania na łonie natury z kobietami, zwanymi wdzięcznie w niektórych kręgach „grzybiarkami”.
I tym sposobem odnaleźliśmy zastosowanie grzyba w przestrzeni towarzysko – intymnej, bo przecież grzyb z grzybem się nie zejdzie, ale grzybiarz z grzybiarzem zawsze. Oby tylko przy takim spotkaniu nie usłyszeć „ty stary grzybie”.
Temat grzybów nie ma końca, chyba że nazbieramy tych, przed którymi przestrzegał już drzewiej wieszcz narodowy:
„Ale Wojski zbierał m u c h o m o r y.
Inne pospólstwo grzybów pogardzone w braku
Dla szkodliwości albo niedobrego smaku,
Lecz nie są bez użytku: one zwierza pasą
I gniazdem są owadów, i gajów okrasą.”
I tak niech pozostanie. Udanych zbiorów – darz bór!
ZygZak
Celem urlopu na żądanie jest zapewnienie pracownikowi możliwości skorzystania z prawa do urlopu bez wcześniejszego uzgadniania jego terminu z pracodawcą….
W związku z początkiem jesieni coraz więcej osób będzie narzekało na gorączkę ,przeziębienie dlatego też w dzisiejszy artykuł poświęcony będzie…
W czasach PRL 18 stycznia a w suwerennej Polsce 17, przy mauzoleum znajdującym się obok szosy Szreńskiej, odbywają się uroczystości…
W życiu wielokrotnie stajemy przed różnej wagi wyborami i dylematami i sytuacjami. To nic nowego pod tym słońcem. Klasycznym cytatem…
Redakcja portalu Codziennik Mławski zastrzega sobie wszelkie prawa do publikowanych treści. Użytkownicy mogą pobierać i drukować fragmenty zawartości portalu informacyjnego //codziennikmlawski.pl wyłącznie do niekomercyjnego użytku osobistego. Publikacja, rozpowszechnianie lub sprzedaż zawartości portalu Codziennik Mławski są zabronione bez uprzedniej pisemnej zgody redakcji i stanowią naruszenie ustaw o prawie autorskim, ochronie baz danych i uczciwej konkurencji i będą ścigane przy pomocy wszelkich dostępnych środków prawnych.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
muszę pochwalić – przepiękne zdjęcie grzybka 🙂
Znam jeszcze jeden rodzaj grzybów….przerąbane mają, czasami psa trzeba wyprowadzić, dzieci odwieźć do szkoły, po flaszkę skoczyć, a najczęściej to niestety pod mieszkaniem szefa w samochodzie siedzieć…. BORowiki ich zowią, hehehe
to ja poproszę pizzę 🙂 tylko bez wyłamania drzwi 🙂
Oni raczej nie wchodzą z drzwiami. Z drzwiami to bardziej te goście od agenta Tomka albo Coraz Bardziej Śmieszni. Od BORowików to możesz z liścia dostać a nie pizzę.