Cukrzyca to plaga XXI wieku
— 01/06/2022Cukrzyca to plaga XXI wieku, zaliczona przez Światową Organizację Zdrowia obok otyłości, nadciśnienia tętniczego czy chorób nowotworowych, do grupy chorób…
Przez siedem dni siatkarze mławskiego Zawkrza wraz z trenerami i prezesem klubu Grzegorzem Morawskim przebywali na obozie sportowym w Norwegii.
Kulminacją pobytu był udział w międzynarodowym turnieju Vestcup rozegranym w Stavanger. Nasi reprezentanci zakończyli zmagania na szóstym miejscu.
Zawody rozpoczęły się w piątek 12 września. Na starcie stanęło siedemnaście zespołów, ze względu na taką liczbę uczestników, spotkania było rozgrywane na dwunastu boiskach. Pierwszy dzień okazał się udany dla zawkrzan. Z dwóch pojedynków wygrali dwa, w trzecim stoczyli porywający bój z Top Volley Norway (Norweska Szkoła Mistrzostwa Sportowego). Po dwóch partiach był remis 1:1, ostatecznie w tie-breaku góra byli Skandynawowie.
Dodatni bilans pozwoliły reprezentantom Zawkrza awansować do ćwierćfinału. Niestety w nim przegrali 0:2 z Dristug, który jak się okazało się później sięgnął po główne trofeum. Naszym graczom pozostała walka o miejsca 5-8. Ostatecznie zajęli szóstą pozycję – najpierw przegrali 0:2 z zaprzyjaźnionym klubem Austratt Il, by w kolejnym starciu pokonać na dystansie dwóch setów drużynę Egersund.
Treningi i zwiedzanie
Jak przystało na obóz sportowy, trenerzy Jan Kanowski i Szymon Zejer nie oszczędzali się swoich podopiecznych. Trenowali dwa razy dziennie, gospodarze oddali do ich dyspozycji imponująca pod względem rozmiarów siłownię.
W wolnym czasie nie zabrakło zwiedzenia, w roli przewodnika wcielił się Tomasz Cudny, były trener Zawkrza, pracując obecnie w Austratt IL. Dzięki niemu doszło do współpracy między oboma klubami – zimą w Mławie gościła już liczna grupa Norwegów.
Pod jego kierunkiem mławianie zwiedzili 70-tysięczne miasto Sandnes, leżące w regionie Rogaland. Warto dodać, że niezwykle malowniczo położone, nad morzem i tuż pod piętrzącymi się górami. W oczy rzuciła się duża liczba obiektów sportowych. Samym boisk piłkarskich mławianie naliczyli aż dziesięć.
Jak przystało na Norwegię nie mogło zabraknąć także wyprawy na słynne fiordy. Wspinaczka na najwyższy Preikesttolen (604 metrów) trwała ponad trzy godziny. Po dotarciu na szczyt nasi gracze mogli podziwiać niezapomniane widoki oraz wykąpać się w górskich jeziorach.
Zdjęcia: Zawkrze Mława
RS
Nie wybrano galeria lub galeria została usunięta