W mławskim parku będzie straszyć …
— 17/03/2020
Burmistrz Miasta Mława zwrócił się do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska o zgodę na straszenie krukowatych na terenie parku mławskiego. Taka zgoda została miastu udzielona w terminie od końca lutego do końca kwietnia oraz od końca września do końca grudnia br.
Straszenie ptaków będzie odbywać się z zastosowaniem ekologicznej i sprawdzonej już w Mławie metody biosonicznej. Na drzewach w zabytkowym parku miejskim zostaną zamontowane megafony oraz urządzenie emitujące odgłosy naturalnych wrogów krukowatych. Miasto nie posiada własnych urządzeń, ale usługę straszenia ptaków zleca firmie Agrosan, która na terenie miasta zajmuje się pielęgnacją zieleni. Chcemy, aby usługa ta była wykonywana od 16 marca. Ze względu na to, że firma Agrosan dokupiła nowe odgłosy naturalnych wrogów krukowatych, spacerując po mławskim parku możemy liczyć na to, że usłyszymy świergoty zupełnie inne niż te, do których jesteśmy przyzwyczajeni. Ufamy, że podobnie jak w latach ubiegłych, metoda biosoniczna sprawdzi się w mławskich warunkach i krukowate poczują się zniechęcone do tego, aby zakładać gniazda w zabytkowym parku w Mławie.
źródło: UMM
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]
Wystarczy dźwięk jastrzebia. Sympatyczny a odstrasza.
Nie tylko wrony odstrasza…
akurat wron w parku raczej nie uświadczysz
A ja wczoraj w Dozinach widziałem pierwszego bociana, rano już go nie było, ciekawe, jak będzie po remoncie sieci elektrycznej, i wymianie słupów w „bocianiej wsi”.Zakład energetyczny wymienił wszystkie słupy, ale nie zapomniał o swoich skrzydlatych mieszkańcach, i w miejscu starych gniazd pozostawił platformy.Brawo elektrycy.
Przypominam że ptaki żywią się owadami a co za tym idzie- jeśli nie będzie wron to komary latem będą was kąsać 🙂
Ale wrony robia szkody. Mamy inne ptaki. Pomiot z wron jest kwasem, który niszczy np drzewa. Takie zbiorowiska = smród. I to potworny smród. Mamy w Polsce już parę takich przypadków. Wron, gawronow jest zbyt dużo. PRZEREDUKOWAC. I tak komarów będziesz bo zima była slaba:/
To straszenie płoszy wszystkie ptaki z parku, nie tylko wrony – nie zauważyłeś tego?
I tak źle, i tak niedobrze.
krukowate nalatujące park nie żywią się komarami, nie żywią się w parku w ogóle. żerują na okolicznych polach i ugorach. przylatują do parku na nocleg i odpoczynek bo to dla nich bezpieczne i ciepłe miejsce-wysokie drzewa, brak drapieżników. wyjadaniem komarów i innych uciążliwych owadów „zajmują się” dużo mniejsze ptaki, a tych w parku nie ma. nawet gdyby były w nadmiernej ilości to nie stwarzałyby takich problemów nadmiarem odchodów.