Cukrzyca to plaga XXI wieku
— 01/06/2022Cukrzyca to plaga XXI wieku, zaliczona przez Światową Organizację Zdrowia obok otyłości, nadciśnienia tętniczego czy chorób nowotworowych, do grupy chorób…
Realną władzę w Mławie i powiecie mieli kolejni I sekretarze Komitetu Powiatowego PZPR, chociaż jak wcześniej zaznaczył Andrzej Werblan, nie wynikała ona z żadnych zapisów prawnych, tylko ze specyfiki ustroju stalinowskiego. Jego cechą było skupianie władzy w rękach jednostek, a nie organów kolektywnych.
Poszczególnych sekretarzy łatwiej było kontrolować i dyscyplinować niż zespoły partyjne. Byli oni całkowicie uzależnieni od struktur wyższych – w przypadku powiatów – od sekretarzy wojewódzkich. Pomimo lansowania hasła, że rządzi partia, a tak naprawdę rządził aparat, a decyzje zapadały w wąskich gronach poszczególnych struktur. Decydujący wpływ mieli I sekretarze. Hasło – rządzi partia było parawanem dla szeregowych jej członków.
Na początku lansowani byli czterej główni twórcy marksizmu, później pozostał tylko Stalin
Statut Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej określał dość mgliście i niejednoznacznie kompetencje I sekretarza KP PZPR. W zasadzie miał on stać na czele egzekutywy w celu prowadzenia bieżącej pracy partyjnej. Był on więc, łącznie z egzekutywą organem wykonawczym uchwał, które zapadały na formalnie najwyższym gremium partyjnym, jakim były konferencje powiatowe. Zarówno konferencje partyjne, jak i komitety powiatowe zbierały się okresowo i nie mogły decydować o sprawach codziennej pracy partyjnej. W praktyce organem wykonawczym komitetu była egzekutywa, a ściślej I sekretarz i jego najbliżsi współpracownicy, którzy stanowili faktyczne centrum władzy powiatowej, nie tylko w partii. I sekretarz był faktycznym ośrodkiem decyzyjnym w powiecie w zakresie spraw społecznych, gospodarczych i kulturalnych.
I sekretarz nie był jednak samodzielnym ośrodkiem władzy na terenie powiatu, który realizował własną strategię działania. Musiał być posłusznym wykonawcą uchwał i poleceń płynących z komitetu wojewódzkiego, jak też bezpośrednio z KC PZPR. Wyraźnie określał to statut i zasada centralizmu demokratycznego, w myśl których wszelkie „uchwały i dyrektywy wyższych władz partyjnych muszą być bezwarunkowo wykonywane przez niższe”. Formalnie I sekretarz był wybierany przez komitet powiatowy, zgłaszany przez egzekutywę, musiał mieć rekomendację KW PZPR. Jego wybór był formalnością i polegał na zatwierdzeniu kandydata, wcześniej uzgodnionego w wyższej instancji. Ten stan potwierdzał ukształtowany system nomenklatury. Mimo że było to stanowisko teoretycznie wybieralne, członkowie komitetu powiatowego musieli wybrać kandydata zaakceptowanego przez komitet wojewódzki. Nie mieli praktycznie żadnego wpływu na wytypowanie własnego kandydata. Był to wyraz „zaufania” do KW PZPR. Taki system zgodny był z zasadą centralizmu demokratycznego.
W praktyce I sekretarze komitetu powiatowego czuli się wszechwładnymi satrapami na terenie powiatu. Dobierane do składu egzekutywy zaufane i posłuszne osoby, bez ambicji współdecydowania o sprawach partii, nie miały wpływu na decyzje sekretarzy. W okresie sowietyzacji sekretarze starali się decydować o wszystkich sprawach. Wzorem dla nich był Stalin. Ukształtowała się „specjalna świadomość, którą kierował się sekretarz. Nie kierując się etyką, sam się uważał się za sprawiedliwość. Telefonicznie załatwiano każdą sprawę. Pod wpływem takich postaw kształtowała się nowa świadomość wśród członków partii i zwykłych ludzi. Były to negatywne skutki dla życia społecznego” – taką opinię o sekretarzach wystawił Tadeusz Chyliński, który sam był II sekretarzem KP PZPR w latach 1956–1957. Podobnie o roli i znaczeniu I sekretarzy wypowiedział się Stanisław Męzik, działacz PPR i PZPR. „Sekretarz Komitetu Powiatowego był wszystkim, on decydował o wszystkim, o wszystkim wiedział. […] Komitet Powiatowy miał niegraniczoną władzę, gdzie prezesi i prokuratorzy musieli chylić czoło przed sekretarzem i partią. Tak się mówiło: »Partia stawia, partia zdejmuje«”.
I sekretarze KP PZPR w Mławie w zdecydowanej większości nie byli mieszkańcami Mławy. Była to zasada przestrzegana przez władze zwierzchnie, aby sekretarze nie byli związani z lokalnym zapleczem. Podobnie postępowały władze zwierzchnie w innych częściach kraju. Na Lubelszczyźnie sekretarzy komitetów wojewódzkich czy powiatowych wybierano spoza aktywu miejscowego, w celu uniknięcia powstawania lokalnych układów. Powinni być zależni tylko od organizacji nadrzędnej.
Funkcję I sekretarza komitetu powiatowego po raz pierwszy w Mławie objął Michał Kęsik. Wybrano go 23 grudnia 1948 roku podczas posiedzenia komitetu. Pochodził z Ciechanowa i do Mławy został przeniesiony w 1946 roku. Przed powstaniem PZPR należał do PPS, w której pełnił funkcję przewodniczącego komitetu powiatowego tej partii. „Kęsik niedługo był sekretarzem, dużo pił wódki; zmarł na gruźlicę. Był to dobry człowiek ale za dużo zaglądał do kieliszka” – taką ocenę wystawił Kęsikowi Stanisław Męzik. Prawdopodobnie Kęsik współpracował z PUBP w okresie jego pepeesowskiej działalności i dlatego został I sekretarzem KP PZPR.
Kolejnym sekretarzem został Adam Szatkowski. Pochodził z powiatu działdowskiego. Z zawodu był listonoszem. Niezbyt przychylnie ocenił go Męzik, tak jak nauczyciela Rozulskiego, ponieważ „Obaj byli pijakami, którzy jeździli po terenie rozpijali się i polowali na samotne nauczycielki. Były to kanalie o złej reputacji”.
Po Szatkowskim kolejnym I sekretarzem w Mławie został Bolesław Orych. Pochodził z podwarszawskiej wsi. Nie należał do ludzi, którzy pozostawili dobre wrażenie w pamięci miejscowego społeczeństwa. Stanisław Męzik ocenił go następująco „Typowy stalinowiec, bardzo niebezpieczny, zarozumiały, nie liczył się z nikim. Prawdziwy stupajka. […] Orych był człowiekiem który nienawidził ludzi, którzy go przewyższali wiadomościami, ludzi kulturalnych”. W 1953 roku I sekretarzem KP PZPR w Mławie został Marian Jankowski. Pochodził z Konopek w powiecie mławskim. Krytycznie oceniający sekretarzy Męzik wyraził się o nim tak „Chłop z Konopek, bardzo ograniczony typ”. W tym miejscu należy dodać, że Stanisław Męzik zbyt krytycznie oceniał wymienione osoby, używając zanadto mocnych określeń.
Na przykładzie kilku krótkich charakterystyk I sekretarzy komitetu w Mławie można stwierdzić, że stanowiska te zajmowali ludzie z zewnątrz, nieznający problemów lokalnej społeczności. Ponadto były to osoby niewykształcone, o niskim poziomie kultury osobistej. Przekonane ponadto o nieograniczonych możliwościach decyzyjnych wobec podwładnych. Byli jednak posłuszni i ulegli wobec zwierzchników. W czasach przyspieszonej sowietyzacji, przejawiającej się wprowadzaniem wzorów sowieckich na wsi, upaństwawianiem prawie wszystkich dziedzin życia społecznego, tacy działacze polityczni byli potrzebni. Tylko osoby brutalne, nieliczące się z nikim i lojalne wobec zwierzchników mogły realizować wytyczne i wprowadzać w życie dyrektywy centrali. „Sam styl mówienia i wyrażania był ogólnym zjawiskiem w partii. Ludzie którzy piastowali w partii stanowiska, jak sekretarz [to] miał on tyle »mądrości«, że wszyscy członkowie egzekutywy tylko przytakiwali, że sekretarz jest taki mądry. Byli to ludzie obłudni, głupi i zwykli karierowicze” – napisał we wspomnieniach Męzik.
Podobnie ocenił działania I sekretarzy Tadeusz Chyliński, który ze względu na pełnione funkcje znał dobrze mechanizm działania partii w tamtym okresie. Opinie te korespondowały z ustaleniami Dariusza Libionki dotyczącymi funkcjonowania aparatu partyjnego na Lubelszczyźnie. Autor stwierdzał m.in.:,
„Sekretarz KW nie rozmawiał ze swoimi podwładnymi, Naśladowali go w tym kierownicy wydziałów i sekretarze Komitetów Powiatowych. Między pracownikami fizycznymi a politycznymi istniał podział kastowy. […] Sekretarze i kierownicy ignorowali potrzeby swoich podwładnych. Wszędzie pleniło się donosicielstwo”.
Jedyny „prawdziwy” twórca marksizmu, czasami razem z Leninem. Mark i Engels usunięci zostali z piedestału.
Egzekutywa KP PZPR zgodnie ze statutem pełniła funkcję wykonawczą. Powoływana była przez komitet powiatowy do prowadzenia bieżącej pracy partyjnej. W jej składzie znajdowało się 10 członków komitetu powiatowego, w tym I i II sekretarze. Posiedzenia egzekutywy powinny odbywać się nie rzadziej niż raz w tygodniu. Pierwsza egzekutywa została wybrana 23 grudnia 1948 roku na pierwszym posiedzeniu nowego KP PZPR. Na kolejnym posiedzeniu 27 grudnia 1948 roku postanowiono rozdzielić zadania między poszczególnych członków, aby usprawnić pracę. Podział przedstawiał się następująco:
Postanowiono, że posiedzenia egzekutywy odbywać się będą w każdy poniedziałek. Z urzędu posiedzeniom przewodniczył I sekretarz komitetu.
Zapis w statucie stwierdzający, że egzekutywa prowadzi bieżącą politykę partii, dawał jej szerokie pole działania. Z przyjętego na pierwszym posiedzeniu podziału zadań, a raczej nadzoru nad zakresem spraw, widać wyraźnie, że było to niezbyt liczne grono osób, które interesowało się większością zagadnień społecznych na terenie powiatu mławskiego. Nie występowały w zakresie zainteresowań egzekutywy tylko sprawy polityki, chociaż było to ciało partii politycznej. Rozpatrywano więc tu sprawy kadrowe w aparacie partyjnym, gospodarczym, oświatowym. W porozumieniu z KW PZPR zatwierdzano obsadę stanowisk wynikających z systemu nomenklaturowego. Rozpatrywano praktycznie wszystkie problemy występujące w powiecie.
Zupełnie odrębnym zagadnieniem jest zakres możliwości decyzyjnych, które podejmowano wspólnie. Były one tylko potwierdzeniem decyzji wcześniej przygotowanych przez instancje wyższe bądź I sekretarza KP PZPR. Ponieważ egzekutywa była ciałem, które miało współpracować z I sekretarzem w sprawach bieżących, teoretycznie mogła ograniczać jego kompetencje, które też nie były jasno sprecyzowane. W praktyce członkowie egzekutywy byli tak dobierani, żeby nie przeszkadzali I sekretarzowi. Również od jego osobowości zależało, czy współpraca była poprawna, czy dochodziło do konfliktów. W zasadzie osoby znajdujące się w składzie egzekutywy odznaczały się posłuszeństwem wobec I sekretarza KP PZPR w Mławie.
O Mławie w dawnych czasach… Czytaj więcej…
dr Leszek Arent
Urodzony w Mławie i związany z Mławą. Absolwent Wydziału Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego, wieloletni pracownik i dyrektor Muzeum Ziemi Zawkrzeńskiej. Członek Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Mławskiej, mławskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Numizmatycznego, Rady Społeczno-Naukowej Stacji Naukowej im. prof. Stanisława Herbsta, zarządu Fundacji im. Korzybskich w Mławie, Mazowieckiego Oddziału Stowarzyszenia Muzealników Polskich, zarządu Mazowiecko-Podlaskiego Towarzystwa Naukowego z siedzibą w Warszawie. Zasiada w Kapitule tytułu Mławian Roku i Nagrody Honorowej im. dr Józefa Ostaszewskiego funkcjonującej przy Stacji Naukowej w Mławie. Jeden z redaktorów „Mławskiej Kroniki Archeologiczno – Numizmatycznej”, pisma społeczno–kulturalnego „Dwutygodnik Mławski”, „Studiów i Materiałów do dziejów Ziemi Zawkrzeńskiej” i rocznika „Ziemia Zawkrzeńska”. Uhonorowany licznymi wyróżnieniami i odznaczeniami m.in. Srebrnym Krzyżem Zasługi RP, medalem „Zasłużony dla Miasta Mławy, honorową odznaką „Zasłużony dla Kultury polskiej”, Złotą Odznaką Polskiego Towarzystwa Numizmatycznego i Złotym Krzyżem Zasługi.
Cukrzyca to plaga XXI wieku, zaliczona przez Światową Organizację Zdrowia obok otyłości, nadciśnienia tętniczego czy chorób nowotworowych, do grupy chorób…
Mława nie była miastem, które licznie odwiedzały znane osobistości: politycy, wybitni wodzowie, czy królowie. W 1646 r. jeden dzień przebywała…
„Zapraszamy wszystkich chętnych do przeniesienia się w klimaty lat dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia. W niedzielę, przy ulicy Płockiej we wczesnych godzinach…
Redakcja portalu Codziennik Mławski zastrzega sobie wszelkie prawa do publikowanych treści. Użytkownicy mogą pobierać i drukować fragmenty zawartości portalu informacyjnego //codziennikmlawski.pl wyłącznie do niekomercyjnego użytku osobistego. Publikacja, rozpowszechnianie lub sprzedaż zawartości portalu Codziennik Mławski są zabronione bez uprzedniej pisemnej zgody redakcji i stanowią naruszenie ustaw o prawie autorskim, ochronie baz danych i uczciwej konkurencji i będą ścigane przy pomocy wszelkich dostępnych środków prawnych.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.