Nietrzeźwy kierowca uderzył w drzewo i dachował. Znaleziono go kilka kilometrów od miejsca wypadku
— 18/12/2023
Dziś rano, w Dąbrowie (gm. Strzegowo), doszło do poważnego zdarzenia drogowego. Służby ratunkowe odnalazły wrak auta. Zgłoszenie o wypadku pochodziło z automatycznego systemu, zamontowanego w pojeździe. Na miejscu zdarzenia nie było kierowcy. Jak się okazało, opuścił wrak o własnych siłach i szedł drogą, odnaleziono go w Mdzewie. Był nietrzeźwy.
Natychmiast po zgłoszeniu, na miejsce wypadku pojechały służby ratunkowe. Jak wynika z ustaleń interweniujących policjantów, kierujący skodą uderzył w drzewo i dachował. Wydostał się z wraku pojazdu i odszedł z miejsca zdarzenia. Został odnaleziony w Mdzewie, gdy schodził z węzła drogi S7. To 39-letni mieszkaniec pow. olsztyńskiego. Mężczyzna został zbadany przez zespół ratownictwa medycznego, nie odniósł obrażeń. Był pod wpływem alkoholu, nie był jednak w stanie poddać się badaniu alkotestem. Została od niego pobrana krew do badań. W okolicy wraku pojazdu policjanci odnaleźli butelki po alkoholu oraz dokumenty, należące do kierowcy. Zatrzymany mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie. Stracił także prawo jazdy. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Jak ustalili policjanci, zatrzymany mężczyzna jechał sam. Patrząc na stan pojazdu po zdarzeniu drogowym, trudno uwierzyć, że nie doszło w tym miejscu do tragedii.
źródło :KPP Mława
O zdarzeniu pisaliśmy już TUTAJ
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]
Nie udowodnią mu. Miał wypadek, wiózł alkohol w aucie i w wyniku szoku po wypadku lub smutku po rozbiciu auta złapał za butelkę.
Pobierają mocz i wiadomo kiedy wypił
Czy przed wypadkiem czy po wypadku
Tacy zawsze przeżyją
Dół z wapnem dla tego debila idioty