Codziennik Mławski - lokalny portal informacyjny. Piszemy jak jest o wydarzeniach w Mławie i powiecie. Bądź na bieżąco z newsami z Mławy i okolic!

Mławski portal informacyjny codziennikmlawski.pl. Newsy Mława i okolice.
Życzymy wszystkiego najlepszego!
linia
Logo

Wspomnienie o Marii Miłobędzkiej


7 lutego br. minęła 20 rocznica śmierci niezwykłej osoby, która wywarła ogromny wpływ na moją osobowość i dalsze życie. Tym człowiekiem była Maria Miłobędzka, którą poznałem kilka lat przed jej śmiercią, z którą bardzo się zaprzyjaźniłem. Była najlepszym moim przyjacielem, czasem zastępowała mi matkę tuląc mnie i głaszcząc po głowie i mówiła jutro będzie lepiej. Przybywając i rozmawiając z Nią na co dzień odkrywałem nowe, inne światy, a także poznając różne aspekty naszego życia.


Jak do tej pory nie poznałem innej osoby (jak Marylka), która by w moje życie tchnęła tyle dobra, ciepła i zrozumienia, a także potrafiła ukoić ból i tęsknotę mojej czasami zmęczonej duszy. Jej codzienny uśmiech był balsamem na ludzkie kłopoty i problemy codziennego życia. Była pierwszą osobą, która oglądała moje premierowe zdjęcia i oceniała je (czasami bardzo krytycznie). Była dobrym duchem moich wszystkich wcześniejszych wystaw fotograficznych oraz imprez towarzyszących.

Jej nagła i nieoczekiwana śmierć była dla mnie i innych wielkim zaskoczeniem i szokiem. W jej ostatniej drodze 12 stycznia 2003 r. towarzyszyły rzesze mławiaków. Były przemowy, kwiaty, znicze i to najważniejsze – ludzkie łzy. A jak ktoś powiedział na pogrzebie „Jak cicho żyła, tak cicho zmarła”.

Pozwólcie, że przedstawię w skrócie postać i osiągnięcia Marii Miłobędzkiej. Urodzona 25 sierpnia 1940 r. w Szreńsku koło Mławy. W roku 1960 ukończyła mławskie Liceum Ogólnokształcące im. Stanisława Wyspiańskiego. Następnie pracownik biblioteki „Spójni”, a od 1968 do 2000 r. kierownik tejże placówki. W międzyczasie ukończyła wyższe studia pedagogiczne w Olsztynie i studium bibliotekarstwa w Warszawie. W okresie jej pracy biblioteka była wzorem dla innych. Prowadziła wszechstronną działalność kulturalną – oświatową. Organizowała wystawy książek, spotkania autorskie, konkursy, imprezy okolicznościowe oraz tworzyła koła zainteresowań itp. Dzięki jej staraniom w bibliotece powstał bogaty zbiór regionalny. Prowadziła kronikę spółdzielni i opiekowała się Izbą Pamięci Spółdzielczej. Zakochana w regionalizmie mławskim ocaliła od zapomnienia wielu działaczy i twórców kultury zasłużonych dla lokalnego środowiska.

Po przejściu na emeryturę w 2000 r. większość czasu poświęcała wielokierunkową działalność społeczną. Aktywnie działała w Towarzystwie Przyjaciół Ziemi Mławskiej oraz w wielu organizacjach i stowarzyszeniach mławskich i nie tylko. Wspiera i promuje mławskich twórców, pomaga w organizacji wystaw, spotkań autorskich i przy tworzeniu różnych publikacji. Jest stałym i mile zapraszanym gościem wystaw, spotkań i koncertów itp. Jej bardzo ciekawe i wnikliwe artykuły dotyczące historii ludzi i miasta ukazują się w lokalnej prasie.

Ostatnie miesiące swojego życia poświęciła na tworzeniu od podstaw biblioteki szkolnej w Gimnazjum Katolickim w Mławie oraz przy uczeniu uczniów do pracy w bibliotece, a także na zbieraniu, gromadzeniu i opracowywaniu materiałów do monografii Zespołu Pieśni i Tańca „Mławiacy”.

Za swoją działalność bibliotekarską, spółdzielczą, kulturalno – społeczną wielokrotnie nagradzana i wyróżniana na szczeblach województwa i kraju. Pośmiertnie władze miasta uhonorowały Ją medalem „Za zasługi dla miasta Mławy” oraz została nominowana do nagrody „Mławianina Roku”.

Marylko jeśli mnie widzisz i słyszysz ze swojego Niebieskiego Królestwa to symboliczne światełko i kwiaty, które położyłem niedawno na Twój grób to dla Ciebie. W dowód mojej pamięci o Tobie, która trwa i będzie trwać w moim sercu do końca moich dni. Dziękuję Ci za wszystko.

                                                                                  Janusz Dębski

Udostępnij:
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski [TUTAJ]
4 1 vote
Oceń artykuł
guest
6 komentarzy
najnowsze
najstarsze najwyżej oceniane
Inline Feedbacks
View all comments
Anna Kruza (Sielawa)
Anna Kruza (Sielawa)
1 rok temu

Z przyjemnością czytalam artykuł o Marylce Pięknie napisane! Juz tyle lat minęło od jej śmierci a wciąż wracają moje wspomnienia do naszych rozmów. Poprzez Marylkę odkryłam świat książek i godzinami siedziałam w bibliotece w PSS.

Dziękuję Panu Dębskiemu

Elżbieta Borowska
Elżbieta Borowska
2 lata temu

Piękne słowa o Pięknym Człowieku.

Ola
Ola
2 lata temu

Moja Mama Chrzestna…
KOCHANA…
Człowiek, oddany Przyjaciel od serca, powiernik najskrytszych myśli…
Dziękuję Wszystkim, którzy o Niej pamiętają…
Dziękuję autorowi wspomnienia.

Katarzyna Sadzikowska
Katarzyna Sadzikowska
2 lata temu

Pani Marylka pracowała z moją Mamą. Cudowna kobieta. Nigdy nie zapomnę przepysznych babeczek które piekła.

teżMława
teżMława
2 lata temu

Dziękuję autorowi za to wspomnienie o zasłużonej dla miasta i bliskiej wielu mławianom Pani Marylce.

Aleksander Byks
Aleksander Byks
2 lata temu

Swego czasu w biurowcu PSS w Mławie istniała obok biblioteki świetlica dla dzieci pracowników. Po powrocie że szkoły szedłem na owa świetlicę w której Pani Marylka Milobedzka była także opiekunka. W nagrodę za dobre zachowanie zabierała nas wówczas do położonej piętro niżej biblioteki. To właśnie Pani Milobedzka obok rodziców zaszczepiła we mnie i w siostrze miłość do książek i czytelnictwa. Złoty charakter i nadzwyczajny kontakt w pracy z dziećmi, a nie byliśmy takimi spokojnymi. Zawsze będę o Niej pamiętał i ciepło o Niej wspominal – Aleksander Byks

6
0
Would love your thoughts, please comment.x
()
x