Do zdarzenia doszło w sąsiednim powiecie. Jak podał portal infoprzasnysz.com powołując się na relację czytelnika , w Jednorożcu wilk zagryzł jelenia zaledwie 10 metrów od zabudowań. O ile sam fakt ataku wilka na dzikie zwierzę raczej nie dziwi, to mieszkańcy zaniepokoili się faktem, że zwierzęta podeszły niemal pod sam płot.
Wilki znajdują się obecnie pod ścisłą ochroną gatunkową. Wymagają zaangażowania człowieka w przetrwanie gatunku, ze względu na niewielką ich liczebność i rolę jaką pełnią w środowisku. Ich populacja stopniowo się odradza, dlatego coraz częściej same zwierzęta lub pozostawione przez nie ślady są zauważalne.
Najczęstszą przyczyną ludzko-wilczych animozji są szkody wśród zwierząt gospodarskich. Sytuacji takich można uniknąć, dzięki właściwej opiece nad inwentarzem oraz stosowaniu odpowiednich zabezpieczeń. Jak informuje Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska proste, a skuteczne w użyciu, są fladry (cienkie sznury z przywieszonymi paskami czerwonego, zwiewnego materiału) oraz pastuchy elektryczne, którymi otacza się pastwiska. Istotną sprawą jest także zabieranie na noc zwierząt z pastwisk. Pozostawione bez opieki mogą się stać łatwą zdobyczą dla wilków.
Odszkodowania za szkody wyrządzone przez wilki wypłacane są przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska, do której należy się zwrócić z odpowiednim wnioskiem. Aby odszkodowanie mogło zostać wypłacone, konieczne jest dopełnienie wszystkich formalności.
Warto pamiętać, że wilki co do zasady nie stwarzają bezpośredniego zagrożenia dla ludzi. – Wilk jest zwierzęciem płochliwym i bardzo rzadko podchodzi w pobliże ludzkich zabudowań. Może być widywany na skrajach lasów, szczególnie w okolicy paśników, gdzie zimą ma łatwiejszy dostęp do zwierzyny. Jeśli już zdarzy nam się spotkać wilka w lesie, najlepiej zachować spokój i poczekać, aż wilk po prostu się oddali – informuje RDOŚ.
Lęk przed człowiekiem jest cechą charakterystyczną tych zwierząt.
– Wilk może jednak ten lęk zatracić w wyniku zaburzeń spowodowanych np. chorobą (taką jak świerzbowiec, wścieklizna i in.) lub na skutek nieodpowiedzialnego zachowania ludzi próbujących wilki dokarmiać lub wręcz oswajać. W przypadku młodych wilków, zaburzenia mogą być spowodowane rozbiciem watahy na przykład po śmierci rodziców, dlatego wszelkie działania kłusownicze muszą być za każdym razem penalizowane i zasługują na największe słowa potępienia – informuje RDOŚ.
Wydanie decyzji o eliminacji pojedynczych osobników jest ostatecznością i musi mieć mocne uzasadnienie.
źródło i fot. infoprzasnysz.com
Uwaga drastyczne foto!
Taaa wilk się boi człowieka jest głodny to zaatakuje i zeżre czy to dziecko czy dorosłego
A jelenina taka zdrowa…a pan wilk nie skonsumował
Hmmm… dobre spostrzeżenie – ciekawa sprawa… czy tylko na pewno był to wilk… wilki polują raczej stadami i z pewnością coś by sobie zżarły… Wilki to nie ludzie, wilki nie polują dla przyjemności.
I co mnie to obchodzi że jelenia wilk zagryzł, natura
To już wiemy. I co w związku z tym? Co Ciebie interesuje napisz 🙂
Nie rozumiem robienia sensacji z występowania naturalnych zjawisk w przyrodzie. Sensacja, bo 10 metrów od płotu? – dobre. Dziś dziki spacerują po miejskich osiedlach mieszkaniowych, nieprawdaż?…
Ostatnio pisali że wilk wpadł we wnyki i go uratowali i zawieźli do Opola do sanatorium dla was wilków a tu teraz takie kwiatki . Panie Tusk pytam się jak tu żyć.