Niepełnosprawny człowiek koczuje w windzie. Trzeba mu pomóc
— 18/11/2022
Jak zasygnalizował nam dzisiaj wczesnym rankiem jeden z czytelników, w windzie przy Wiadukcie Szreńskim od dłuższego czasu koczuje niepełnosprawny mężczyzna, na co wskazuje wykonane dzisiaj rano zdjęcie. Na dworze mamy już ujemne temperatury. Jeżeli służby miejskie nie zareagują w porę, może to skończyć się tragedią.
– Pisząc tę wiadomość termometr wskazuje -3 stopnie . Od co najmniej 6 dni ten bezdomny niepełnosprawny człowiek siedzi zamknięty w tej windzie. Widziałem już go tam dwukrotnie wcześniej, ale wczoraj wysiadając z pociągu o godzinie 8:05 postanowiłem zadzwonić do Straży Miejskiej . Zgłoszenie zostało przyjęte poinformowany zostałem również, że jest to pierwsza informacja, która dotarła do straży w tej sprawie .
Być może za Państwa pośrednictwem ktoś w końcu skutecznie zajmie się tym aby, spróbować pomóc jakoś tej osobie bo po prostu , może wydarzyć się tragedia – napisał czytelnik.
Sygnał czytelnika przekażemy niezwłocznie miejskim służbom. Przypominamy też, że o osobach bezdomnych na terenie Mławy można, a nawet trzeba informować Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, Straż Miejską i Policję.
23 654 3560 lub 23 654 2769 – Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej (pn-pt w godzinach 8:00 – 16:00)
987 – BEZPŁATNA, CAŁODOBOWA LINIA TELEFONICZNA O POMOCY DLA OSÓB BEZDOMNYCH
986 – STRAŻ MIEJSKA (pn-pt w godz. 7:00 – 22:00)
red.
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]
To ten sam co całe dnie przesiadywał na przystanku koło budek. Z jakaś kobieta i dawali w gaz. Jak hajs się kończy to zaczepia ludzi czy by mu 2 złote nie dali.
Z ośrodka uciekł bo nie mógł pić.
Jak pomóc takiej osobie ?
A może by wypadało mu pomóc jak się pomaga UKRAINIE przecież to nasz obywatel Panie Burmistrzu
Prawdopodobnie to ten Mirek wrócił spowrotem do nas , widocznie w ośrodku jest źle dla niego
Jak wali gaz to tak jest
Niestety, na siłę nikomu pomóc nie można. Człowiek z własnej woli wybrał życie na ulicy. W ośrodku było źle, bo nie pozwalają pić.