Na słup wszedł sam. Zdjąć jednak musieli go strażacy [FOTO]
— 12/04/2022
W poniedziałkowe przedpołudnie, 11 kwietnia strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Przasnyszu po raz kolejny udowodnili, że zawsze można na nich liczyć. Dzięki sprawnie przeprowadzonej akcji udało się uratować kota, który od kilku dni siedział na słupie elektrycznym.
Choć w sprawie kota próbowali interweniować drogowcy, prowadzący remont ul. Zawodzie, skutek odniosły dopiero działania strażaków. Na miejsce zadysponowano jeden zastęp, który pojawił się na Zawodziu już 3 minuty po zgłoszeniu. Nieco dłużej, bo około 10 minut, trzeba było czekać na przyjazd pogotowia energetycznego.
Jeden ze strażaków wraz z przedstawicielem zakładu energetycznego wsiedli do kosza na wysięgniku, który wyniósł ich na wysokość. Strażak pogłaskał kota i bezpiecznie umieścił go w koszu.
Zwierzak okazał się dziki i przerażony, dlatego będąc kilka metrów nad ziemią, wyrwał się ze strażackiej dłoni i wykonał desperacki skok na ziemię. Szczęśliwie, jak to kot, spadł na cztery łapy i popędził wzdłuż ulicy.
za:infoprzasnysz.com
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]