Cukrzyca to plaga XXI wieku
— 01/06/2022Cukrzyca to plaga XXI wieku, zaliczona przez Światową Organizację Zdrowia obok otyłości, nadciśnienia tętniczego czy chorób nowotworowych, do grupy chorób…
Poniżej dane dotyczące zakażeń Covid-19 w naszym regionie na dzień 21 stycznia 2022r.
Województwo mazowieckie
Liczba zakażonych: 6227
Liczba przypadków śmiertelnych: 37
Liczba osób na kwarantannie: 147861
Liczba wykonanych testów: 24228
Powiat mławski
Liczba zakażonych: 36
Liczba zakażonych na 10 tys. mieszkańców: 4,97
Liczba przypadków śmiertelnych: 0
Liczba osób objętych kwarantanną: 959
Liczba wykonanych testów: 169
Liczba testów z wynikiem pozytywnym: 38
Powiat przasnyski
Liczba zakażonych: 32
Liczba zakażonych na 10 tys. mieszkańców: 6,11
Liczba przypadków śmiertelnych: 0
Liczba osób objętych kwarantanną: 726
Liczba wykonanych testów: 116
Liczba testów z wynikiem pozytywnym: 35
Powiat ciechanowski
Liczba zakażonych: 107
Liczba zakażonych na 10 tys. mieszkańców: 11,99
Liczba przypadków śmiertelnych: 2
Liczba osób objętych kwarantanną: 1983
Liczba wykonanych testów: 368
Liczba testów z wynikiem pozytywnym: 118
Powiat żuromiński
Liczba zakażonych: 20
Liczba zakażonych na 10 tys. mieszkańców: 5,22
Liczba przypadków śmiertelnych: 0
Liczba osób objętych kwarantanną: 1054
Liczba wykonanych testów: 95
Liczba testów z wynikiem pozytywnym: 20
Powiat płoński
Liczba zakażonych: 66
Liczba zakażonych na 10 tys. mieszkańców: 7,60
Liczba przypadków śmiertelnych: 2
Liczba osób objętych kwarantanną: 1649
Liczba wykonanych testów: 295
Liczba testów z wynikiem pozytywnym: 79
Powiat działdowski
Liczba zakażonych: 52
Liczba zakażonych na 10 tys. mieszkańców: 8,00
Liczba przypadków śmiertelnych: 2
Liczba osób objętych kwarantanną: 1770
Liczba wykonanych testów: 217
Liczba testów z wynikiem pozytywnym: 68
Powiat nidzicki
Liczba zakażonych: 30
Liczba zakażonych na 10 tys. mieszkańców: 9,16
Liczba przypadków śmiertelnych: 1
Liczba osób objętych kwarantanną: 898
Liczba wykonanych testów: 157
Liczba testów z wynikiem pozytywnym: 34
Normalnie w rządzie mamy ludzi którzy są wrozbitami. Jak mówili tak jest. Miało byc ponad 30 i jest. Chyba się zgłoszę do Ekonomisty Adama, może zna losowanie numerów na EuroJackpot.
Żarty żartami. Wczoraj miałem robiony test w Omedze. U nich wyszedł pozytywny, na basenie wyszedł negatywny. A jeszcze dziś w Omedze wyszedł pozytywny. Hmmmm … Komu tu wierzyc ? Przechodzę bezobjawowo. Moje auto też ostatnio miało awarie. Jeździłem dusił się dziwnie, przerywał, gasł. Nagle co się okazuje mechanik mówi 900 zł za naprawę. Pytam co było. Mówi no awaria, ale czego jaka awaria co się stało. Awaria była bezobjawowa.
Widocznie takie wiarygodne te testy.Teraz każde przeziębienie to już covid.Ktos ma katar,zrobi test i wyjdzie pozytywny.A rzad to widocznie planuje ile ma być zakażeń.Statystyki u nich się liczą.
Po cóż robić testy skoro nie ma objawów.
Jeśli ktoś jest zakażony np. pałeczkami duru brzusznego czy Salmonelli, to wcale nie musi czuć bólu brzucha czy wymiotować lub biegać co kwadrans do w.c., a nosiciel prątków gruźlicy – kasłać non stop. Natomiast może „sprzedać” coś z tych swoich zasobów innej osobie, która potem ciężko zachoruje/umrze. Dlatego pracownicy m.in. gastronomii, przemysłu spożywczego czy wytwarzający leki przechodzą specjalne badania (sanepid).
Covid – nawet jeśli go przechodzimy bezobjawowo – rozprzestrzeniamy oddychając, rozmawiając, kichając itp., zwłaszcza gdy wisimy sobie nawzajem na plecach w tramwaju czy sklepowej kolejce, siedzimy w zatłoczonej knajpie/kinie. Dlatego robienie testów ma sens. Chyba że ktoś np. narażony na zakażenie w pracy (wielu współpracowników/klientów, częste podróże komunikacją zbiorową) albo po kontakcie z osobą już chorą, koniecznie chce zarazić swoje dziecko, współmałżonka czy innych krewnych – wtedy, oczywiście, nie ma sensu się testować.
No to rób sobie testy nawet codziennie – nie ma problemu, albo nie wychodź w ogóle z domu i nie otwieraj okien oraz nikogo nie wpuszczaj. Aha, dziurkę od klucza w drzwiach też nalep czymś.
Uważasz, że jak ktoś pracuje, nie będzie miał objawów, a zrobi sobie test i wynik będzie pozytywny, to zachowa się prospołecznie i nie pójdzie do pracy? Wyniki z testów wychodzą przecież różne. Jeden test wykaże ci pozytywny wynik, a dwa następne negatywny. Czytałeś artykuł o człowieku ze złamaną, a własciwie pogruchotaną ręką, gdzie była konieczna natychmiastowa pomoc, a go wozili ze szpitala do szpitala, bo raz miał covid, a w następnym szpitalu już go nie miał? To wszystko jest chore.
To że jest to chore to wiem od dawna. Ale najgorsze jest w tym, że ludzie tego nie widzą. Ludzie słuchają i wierzą w to co powie tv bądź radio. Dopóki nie doświadczysz tego na własnej skórze jak jest z tą choroba to nie masz pojęcia jakie absurdy potrafią się zdarzyć. Cały ten covid to jedna wielka ściema, jeden wielki blef. Owszem jest choroba na pewno nie mówię że nie. Ale nie jest to takie groźne jak o tym mówią. Są cięższe choroby. Dlaczego rząd tak pomaga tym co chorują na covid a małym dzieciom którzy chorują na sma nie pomagają ? Czemu czas oczekiwania na zabieg dla dziecka wynosi od roku do dwóch ? Na głupoty, sasiny, Pegasusy, Rydzyka, TVP, sylwester w Zakopanem jest. Dla tych co potrzebują nie ma. Trzeba się trochę zastanawic, pomyśleć co się dzieje. Covid też widać człowiek, miał wakacje od czerwca do września. A poNiej wrócił bo Adam do niego dzwonił że czas na porządki.
Kłamstwo prezydenta Dudy wyszło na jaw.W październiku 2020 miał dodatni wynik na covid i stwierdził,ze czuje się świetnie i przechodzi bezobjawowo.Teraz drugi raz miał covid i powiedział,ze po 3 dawce szczepionki miał lekkie objawy,nie tak jak poprzednio kiedy miał grypę i czuł się źle.Namawial do szczepień ,bo szczepienia chronią,a sam w 2020 stwierdził ,e jest przeciwnikiem szczepień.Ze nigdy na grype się nie szczepia i nie zamierza.Klamstwo ma krótkie nogi.Wirus jest owszem,ale nie tak groźny jak go w tv przedstawiają.Jest zastraszanie i nagonka do szczepień.
Zgadzam się z tobą. Wydawanie naszych (z podatków) pieniędzy na różne PR-owe lub podejrzane z innych przyczyn bzdury czy polityczne zachcianki jest oburzające. Dysponenci naszej wspólnej kasy mają widać inne priorytety niż zdrowie obywateli.
No popatrz, sam przyznałeś, że wiele osób nie zachowuje się prospołecznie… Nie robię testów codziennie: od początku pandemii, czyli w ciągu dwóch lat – 3 razy, po kontakcie z ludźmi, którzy niedługo potem okazali się chorzy. Gdybym sama czuła się ostro przeziębiona, też bym zrobiła test, żeby w kolejce nie zakazić np. kogoś z twojej rodziny. Nie zaklejam dziurki od klucza, żyję normalnie, noszę maskę tam gdzie trzeba (w sklepach czy urzędach), po powrocie do domu zawsze myję dokładnie ręce, staram się raczej chodzić pieszo niż jeździć autobusami, spotykam się z ludźmi, ale nie bywam na spędach w maleńkich klitkach. Jestem zaszczepiona, bo nie chcę tygodniami zdychać pod respiratorem tylko dlatego, że jakiś domorosły epidemiolog neguje istnienie wirusa i ochoczo chucha, kicha, pluje na wszystkich napotkanych ludzi.
Taki czas nam się trafił w życiu, trzeba używać rozumu.
A to co wcześniej nie mylas dokładnie tak? Siebie ? Tylko nagle od 2 lat zaczęłaś ? Chodzisz pieszo bo musisz , nie jeździsz autobusem bo Mława to nie warszawa. A jakbyś mieszkała w dużym mieście takim jak Warszawa, Gdańsk, Wrocław, Poznań etc. Byś była zmuszona.
Ale nie martwcie się wszyscy. Wczoraj bill Gates powiedział, że czeka nas następna epidemia 🙂 taki filantrop z niego i żartowniś.
No przecież napisałam „zawsze”, a nie – „od dwóch lat” 😉
Jeszcze nie spotkałam się żeby ktoś na kogoś specjalnie kichał i pluł.Przesadza pani.A tak na marginesie to przed pandemia pełne przychodnie kaszlacych,kichajacych ludzi jeden na drugim.W sklepach ,autobusach to samo,nikt masek nie nosił. Nie przeszkadzało to pani?A cały czas była i jest grypa i przeziębienia.Zreszta na grype szczepi się raz do roku,a na covid już kolejna dawka.Szczepionek na grype nikt tak usilnie nie reklamuje,bo jak coś jest skuteczne nie potrzeba tak silnej reklamy.
Nie przesadzam. W mławskich (i nie tylko) sklepach często stają w kolejkach klienci bez masek, kichający i kaszlący.
Na grypę w Polsce ostatnio umierało rocznie poniżej 100 osób, więc w ciągu dwóch lat wypadłoby około 200. Z pewnością jest to liczba niedoszacowana – pomnóżmy więc „grubo”, np. przez 100. Wynik: 20 000 przez dwa lata.
Zmarłych ze stwierdzonym covidem19 mamy w dwa lata niemal 104 000. To oczywiście też dane jakoś niedoszacowane, ale już to pomińmy. Liczby i tak nie wymagają komentarza, prawda?
Z grypą żyjemy od bardzo dawna, bodajże od starożytności. W przeszłości dochodziło do pandemii, najdramatyczniejszą była ta sprzed około 100 lat (tzw. hiszpanka). Ale przez stulecia ludzkie organizmy stopniowo „uczyły się” tego wirusa, budowały odporność, powstały też szczepionki, modyfikowane obecnie co sezon.
W przypadku wirusa C19 tę drogę mamy dopiero przed sobą. Biologii się nie oszuka, więc racjonalnym rozwiązaniem jest ochrona życia własnego i bliźnich poprzez użycie tego, co dziś mamy do dyspozycji: szczepionek (stworzenie ich w takim tempie to bonus za rozwój nauki i technologii) i zdrowego rozsądku (noszenie masek, dystans, izolowanie zakażonych itd.). To naprawdę wygórowana cena za czyjeś życie?
I z covidem też trzeba normalnie żyć,bo już z nami zostanie jak grypa.Bo to inny szczep grypy.Co roku będą nowe odmiany wirusów,bo niestety dużo ludzi podróżuje po świecie i zwozi różne choroby.A do tego nie ma zim takich jak kiedyś.
Pewnie że trzeba normalnie żyć. A że czasami należy włożyć maseczkę czy zrezygnować z balu na 500 par, to naprawdę taki wielki problem? Przecież podczas burzy nikt rozsądny nie kryje się pod jedynym drzewem rosnącym na wzgórzu, a w czasie powodzi nie prowadzi swoich dzieci do pobliskiej rzeczki, żeby maluchy sobie popływały, tylko stara się w miarę bezpiecznie przetrwać najgorszy czas. Teraz właśnie mamy taki czas. Nie każdy się uchroni przed zakażeniem, ale im więcej osób będzie postępować racjonalnie, tym mniej ciężko zachoruje/umrze. Za jakiś czas ludzie będą żyć z covidem tak jak my teraz z grypą, ale to jeszcze potrwa. Jak długo – na razie nikt nie wie.
Chore ale niech położą Twoja chorą matkę czy ciotkę z kimś bezobjawowym, i niech się zaraz i i umrze.
Nie takie to proste , ostrożność musi być, ale być może i lepsze testy, tylko jakie …wszystko źle