Wielkanocny zajączek kicał przy kościele
— 26/04/2019
Zwyczaj szukania zajączka, który w Wielkanoc przynosi prezenty jest znany i nadal praktykowany szczególnie na Śląsku i w Wielkopolsce. Ten regionalizm wiąże się z tym, że zwyczaj ten trafił do nas prawdopodobnie z Niemiec. Na Mazowszu obyczaj raczej nie jest znany, przynajmniej jak dotychczas.
Ze zdjęć wykonanych 23 kwietnia br. wynika bowiem, że okaz takowego zajączka – być może właśnie wielkanocnego – przebywał przed kościołem parafialnym na Osiedlu Książąt Mazowieckich.
Trudno stwierdzić, czy było tak, jak głosi tradycyjny przekaz, że Wielkanocny Zając ukrywał w ogrodzie prezenty, które ochoczo potem wyszukiwały dzieci. Kiedyś zajączka szukało się w Lany Poniedziałek, obecnie częściej jest to Niedziela Wielkanocna, a w mławskim przypadku chyba był trochę jednak spóźniony.
Nieco żartobliwie można postawić też tezę, że jego wizyta mogła mieć związek z nadaniem tytułu Mławianina Roku proboszczowi tej parafii ks. Kazimierzowi Ziółkowskiemu, które to właśnie odbywało się 23 kwietnia.
Kiedyś do wielkanocnych koszyczków, które dzieci wystawiały do ogrodu zając wkładał jajka. Dzisiaj zajączek wraz z duchem czasu przynosi słodycze, maskotki czy zabawki. Bywa, że bogaty zając przydźwiga tablet, telefon czy podrzuci nawet rower.
Może przy najbliższej okazji warto więc zerknąć na przykościelny trawnik?
red.
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]
Sliczny 🙂