Cukrzyca to plaga XXI wieku
— 01/06/2022Cukrzyca to plaga XXI wieku, zaliczona przez Światową Organizację Zdrowia obok otyłości, nadciśnienia tętniczego czy chorób nowotworowych, do grupy chorób…
„Czarna Śmierć” – tak mówiono o epidemii dżumy, która wybuchła w średniowiecznej Europie w latach 1347 -1349 i trwała dość długo w różnych krajach Europy. Przyczyniła się do śmierci blisko 50 milionów istnień ludzkich. Wybuchła na Krymie, z którego szybko rozprzestrzeniła się nie tylko na Europę, ale i Afrykę Północną, zabijając w sumie około 200 milionów ludzi. Być może przedstawione dane są przeszacowane, ale na pewno straty były bardzo duże. Wpłynęły one na zmianę układu sił i stosunków feudalnych w ówczesnej Europie. Kraje europejskie potrzebowały około 150 lat na odrobienie strat ludnościowych sprzed epidemii. „Czarna śmierć „ zapoczątkowała wielką falę epidemii dżumy, która pojawiała się na świecie regularnie aż do XVIII w.
Pomyślny rozwój Mławy w XVI wieku, zazwyczaj niespodziewanie, przerywały klęski żywiołowe. Jedną z najgroźniejszych była epidemia dżumy, zwana również „morowym powietrzem”. Nie było przed nią obrony. Bogatsi zazwyczaj opuszczali dotychczasowe miejsce zamieszkania, jeżeli mieli dokąd się udać, jeżeli mieli krewnych lub znajomych w obszarach nie objętych zarazą. Biedni pozostawali na miejscu, izolowani czekali na śmierć, albo na przetrwanie.
W Mławie po raz pierwszy epidemię dżumy odnotowano w źródłach dopiero w latach 1572-1573. Niestety jej skutki były wyjątkowo tragiczne dla miasta. W ciągu roku liczba mieszkańców i podmiejskiej wsi Modły spadła o połowę. Zmarło około 1300 osób, czyli więcej niż połowa mieszkańców. Urzędnik sporządzający w 1573 roku spis inwentarza dóbr mławskich, już po ustąpieniu zarazy, tak podsumował skutki epidemii „Powietrzem ludzi wymarło w miasteczku i we wsi Modle wiele ultra 1300. Drudzy głodem umarli i nędznieli bardzo”. Była to wyjątkowa tragedia. Umierali zarówno ludzie majętni, mający znaczenie w społeczności miejskiej, jak i ludzie ubodzy. Jedynym wyjściem przed zarazą była ucieczka z miasta. Domy osób zakażonych były izolowane i specjalnie znakowane. Na mieszkańców padał strach nie do opisania. W czasie trwania epidemii zamierało normalne życie, ustawał handel, ponieważ nie było odważnych do przebywania w zakażonym mieście. Zazwyczaj po epidemii panował głód i zahamowanie rozwoju miasta. Trudno sobie wyobrazić stan umysłów pozostałych przy życiu mieszkańców, którzy zdali sobie sprawę, że w tak krótkim czasie miasto straciło połowę swoich mieszkańców. Jak wykazano w lustracji wiele domów było niezamieszkanych, wiele pustych placów zamieniano na ogrody, powiększały się tylko cmentarze, niemi świadkowie tragicznych dni.
Pozostałością materialną po epidemiach były krzyże z dwoma ramionami zwane karawakami, umieszczane na cmentarzach cholerycznych. Widoczna na zdjęciu karawana znajduje się na terenie dawnego cmentarza przy ulicy Wójtostwo.
Zaraza z lat 1572-73 była jedną z najtragiczniejszych, ale nie jedyną. Kolejna bardzo uciążliwa, pojawiła się po wielkim pożarze miasta w 1692 roku, który strawił większość budynków, w tym ratusz i kościół parafialny. Morowe powietrze zazwyczaj związane było z działaniami wojennymi. Tak było po tzw. II wojnie północnej. Epidemia była wyjątkowo uciążliwa ze względu na długi okres działania. Trwała bowiem w latach 1708 – 1712. W źródłach nie odnotowano strat ludności. Kolejne epidemie dotyczyły cholery.
dr Leszek Arent
Urodzony w Mławie i związany z Mławą. Absolwent Wydziału Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego, wieloletni pracownik i dyrektor Muzeum Ziemi Zawkrzeńskiej. Członek Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Mławskiej, mławskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Numizmatycznego, Rady Społeczno-Naukowej Stacji Naukowej im. prof. Stanisława Herbsta, zarządu Fundacji im. Korzybskich w Mławie, Mazowieckiego Oddziału Stowarzyszenia Muzealników Polskich, zarządu Mazowiecko-Podlaskiego Towarzystwa Naukowego z siedzibą w Warszawie. Zasiada w Kapitule tytułu Mławian Roku i Nagrody Honorowej im. dr Józefa Ostaszewskiego funkcjonującej przy Stacji Naukowej w Mławie. Jeden z redaktorów „Mławskiej Kroniki Archeologiczno – Numizmatycznej”, pisma społeczno–kulturalnego „Dwutygodnik Mławski”, „Studiów i Materiałów do dziejów Ziemi Zawkrzeńskiej” i rocznika „Ziemia Zawkrzeńska”. Uhonorowany licznymi wyróżnieniami i odznaczeniami m.in. Srebrnym Krzyżem Zasługi RP, medalem „Zasłużony dla Miasta Mławy, honorową odznaką „Zasłużony dla Kultury polskiej”, Złotą Odznaką Polskiego Towarzystwa Numizmatycznego i Złotym Krzyżem Zasługi.
O Mławie w dawnych czasach – CZYTAJ WIĘCEJ…
Cukrzyca to plaga XXI wieku, zaliczona przez Światową Organizację Zdrowia obok otyłości, nadciśnienia tętniczego czy chorób nowotworowych, do grupy chorób…
Mława nie była miastem, które licznie odwiedzały znane osobistości: politycy, wybitni wodzowie, czy królowie. W 1646 r. jeden dzień przebywała…
Sytuacja, gdy na trwające posiedzenie rady miasta wkracza policja, jest już sama w sobie kuriozalna. Jednak, to co dzieje –…
Redakcja portalu Codziennik Mławski zastrzega sobie wszelkie prawa do publikowanych treści. Użytkownicy mogą pobierać i drukować fragmenty zawartości portalu informacyjnego //codziennikmlawski.pl wyłącznie do niekomercyjnego użytku osobistego. Publikacja, rozpowszechnianie lub sprzedaż zawartości portalu Codziennik Mławski są zabronione bez uprzedniej pisemnej zgody redakcji i stanowią naruszenie ustaw o prawie autorskim, ochronie baz danych i uczciwej konkurencji i będą ścigane przy pomocy wszelkich dostępnych środków prawnych.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
Brawo panie dyrektorze. Muzeum bez pana nigdy się nie podniesie pod obecnymi rządami. Bo Niekompetentni Ludzie z politycznego nadania i po znajomości nigdy się nie sprawdzą. Pozdrowienia.
pozdrawiam z przyjemnoscią i zainteresowaniem czytam informacje historyczne o Mlawie pozdrawiam autora