Tak było, tak jest i tak będzie. Charakter mu się nie zmienia i nie zmieni. Ludzi omamił jak jakiś szarlatan – nie rozumiem tego, ale tak jest. Karzeł Jarek jeszcze lepszy, a też ludzi omamił.

Egon. Sluszna konstatacja i uwaga. Tylko, ze jakoś nikomu ye ślizganie, nie przszkadza, widocznie tych slizgajacych,się jest tak dużo że, nie ma komu się za te ślizganie zabrać.WSZYSCY SĄ ZADOWOLENI, a Ci nie zadowoleni są w mniejszości wiec się nie liczą, w ogolnym bilansie. Ale jest takie powiedzenie.DOPÓTY DZBAN WODĘ NOSI DOPÓTY MU SIĘ UCHO NIE URWIE, podobno powiedzenia są mądrością NARODU, wychodzi na to że tylko czekanie może nam Mlawianom pomóc

To normalne w naszej Mławie!!—ale u nas też jest lodowisko, kiedy mróz to można się ślizgać na chodnikach, ewentualnie na ulicach / chociaż na ulicach bym nie radził/, a jak komuś za mało tego ślizgania, to niech wybierze się do w/w miast. Przestańmy zawracać głowę Burmistrzowi z lodowiskiem, ma inne problemy, bo myśli jaki by tu jeszcze Wydział POWOŁAĆ W URZĘDZIE, aby wzmocnić swą i tak rozbudowaną ekipę, do zarządzania, bo RZĄDZENIE, TO ZA WYSOKIE PROGI NA ICH NOGI.