Maciej Kosiorek uczeń Gimnazjum nr 2 im. dra Józefa Ostaszewskiego w Mławy ma dopiero 14 lat, a na swoim koncie posiada liczne sukcesy wędkarskie. Reprezentując Koło Polskiego Związku Wędkarskiego Mława w sierpniu zeszłego roku zwyciężył w zawodach o „Złoty Haczyk” w kategorii juniorów.
Kto zainteresował Cię wędkarstwem?
Maciej Kosiorek: Wędkarstwem zainteresował mnie mój kolega. Było to jakoś w wakacje trzy lata temu. Od tej pory łowienie to moje największe hobby.
Jaka jest Twoja ulubiona metoda łowienia?
M.K.: Bez wątpienia jest to wędkarstwo spławikowe. W nim zdobyłem najwięcej wyróżnień.
Dlaczego właśnie ta metoda?
M.K.: Jestem dość niecierpliwy i nie lubię długo czekać na rybę. Wędkując metodą spławikową zawsze się coś dzieję i co chwila ma się jakieś branie. Trzeba też szybko reagować i działać tak aby być sprytniejszym od ryby
Jak przygotowujesz się na zawody?
M.K.: Przygotować trzeba się tak 2 lub 3 dni wcześniej. Należy dokładnie obmyślić taktykę nęcenia, dobrać jokersa i przygotować ochotkę. Powinno się dobrze wiedzieć jakie ryby występują w łowisku, w którym odbywają się zawody. Należy przygotować zestawy przypon i pozostałego sprzętu, bo nigdy nie wiadomo co może się zdarzyć
Twoje wędkarskie sukcesy to…
M.K.: Pierwsze miejsce w Spławikowych Mistrzostwach Koła PZW Mława (7 maj 2017), trzecie miejsce w pierwszej turze Mistrzostw Okręgowych na jeziorze Grądy (27 maja 2017), czwarte miejsce w drugiej turze w tych samych mistrzostw na jeziorze w Nowym Mieście Lubawskim, co dało mi czwarte miejsce w klasyfikacji ogólnej w mistrzostw okręgu.Tu zabrakło mi 40 gram aby znaleźć się na najniższym stopniu podium. Wygrałem Okręgowe Zawody Towarzyskie w Opinogórze „O złoty haczyk”. Wówczas moim opiekunem był pan Sławomir Zieliński, ale w kolejnych zwodach będę występował z innym opiekunem, bo dotychczasowy przeniósł się do Koła w Działdowie.
Twoje największe wędkarskie trofeum to…
M.K.: Jak na razie jest to karp, który ważył około 2,5 kilograma.
Co planujesz na obecny roki i nowy sezon wędkarski?
M.K.: Na pewno rozwijanie swojego hobby. Start w zawodach w naszym mławskim kole, później reprezentowanie Mławy w zawodach okręgowych. Jeżeli wygram tam to zapewne pojadę na Mistrzostwa Polski.
Jakie jest Twoje wędkarskie marzenie…
M.K.: Mam ich kilka. Jednak największym jest start w Mistrzostwach Polski i oczywiście wygrana w nich.
Czy masz jakiegoś wędkarskiego idola?
M.K.: Tak mam idola. To Kacper Górecki. Prowadzi kanał na youtube.com: górek tv. Jest on zawodowcem, a w jego sklepie można kupić profesjonalny sprzęt do wędkarstwa wyczynowego.
Jak byś zachęcił inne, zwłaszcza młode osoby do wędkowania?
M.K.: Wędkarstwo to jedno z najlepszych hobby, jakie istnieją. Można powiedzieć, że to jest styl życia. Przede wszystkim kiedy idę na ryby to odcinam się zgiełku miasta i jego hałasu. Atmosfera jest niesamowita zarówno na zawodach spławikowych i na zebraniach Koła PZW Mława. Oczywiście Zarząd Koła jest przychylny dla młodzieży i chętnie przyjmuje młode osoby w szeregi koła. Pan prezes Andrzej Nowakowski to przede wszystkim duży autorytet dla każdego młodego wędkarza i nie tylko. Z nim zawsze można pojechać na ryby, porozmawiać i doradzić się w kwestii techniki i wyboru sprzętu a także zanęty. Jeśli drugi raz miałbym wybrać jakikolwiek Koło w Polsce to z pewnością wybrałbym Koło PZW w Mławie.
Dziękuję za rozmowę i życzę nie tylko wędkarskich sukcesów.
M.K.: Dziękuję również.
Rozmawiał: SzW
Fot. archiwum prywatne