Cukrzyca to plaga XXI wieku
— 01/06/2022Cukrzyca to plaga XXI wieku, zaliczona przez Światową Organizację Zdrowia obok otyłości, nadciśnienia tętniczego czy chorób nowotworowych, do grupy chorób…
Od nowego roku o 33 % wzrośnie opłata dla zbierających odpady selektywnie, a o 20 % dla zbierających odpady zmieszane. Tak zadecydowała większość radnych miejskich na sesji w dniu 29 listopada. Spośród osiemnastu (a więc nie wszystkich) obecnych na sesji radnych jedynie Michał Pol i Henryk Kacprzak nie poparli tej decyzji, wstrzymując się od głosu.
O tym, że za odbiór śmieci mieszkańcy Mławy zapłacą dużo drożej wiadomo było już od końca czerwca tego roku, kiedy to urząd miasta rozpisał przetarg do którego stanęła tylko jedna firma: NOVAGO. Pisaliśmy o tym tutaj. Złożona przez tę spółkę oferta jest wyższa przeciętnie o 21 % w stosunku do poprzednio zaoferowanej stawki obowiązującej w okresie od 01.07.2015 r. do 30.06.2016 r. W lipcu br. jednak ratusz podjął decyzję, że do końca roku 2016 z miejskiej kasy zapłaci NOVAGO różnicę pomiędzy starą a nową stawką. Ponieważ rok 2016 ma się ku końcowi, stąd wniesiona przez burmistrza pod obrady rady miasta propozycja podwyżki cen za odbiór odpadów.
– Proponujemy zwiększenie stawki, metoda naliczenia pozostanie ta sama. W przypadku zbierania odpadów w sposób selektywny proponujemy stawkę 8 zł od mieszkańca, było 6. Stawkę 12 zł od mieszkańca, jeżeli odpady nie są zbierane w sposób selektywny, w dniu dzisiejszym jest to 10 zł. Proponowane stawki nie przekraczają stawek maksymalnych określonych w ustawie. … Okoliczne miasta podobne do Mławy mają stawki opłaty wyższe niż proponowane przez nas – mówiła przedstawiając w imieniu burmistrza projekt uchwały Urszula Aptowicz, naczelnik wydziału gospodarki komunalnej.
Kilku radnych zabrało głos w dyskusji, mówiąc o różnych aspektach związanych z gromadzeniem i segregacją odpadów, nie odnosząc się jednak do kwestii stanowiącej istotę tego punktu obrad – podwyżki stawki opłaty. Do wysokości tych stawek nawiązał jedynie radny Marian Wilamowski.
-Według wyliczeń najbardziej zdrożeją śmieci, które będą segregowane. Gdyby przyjąć metodę, że wzrost jest o 21 %, to przy 6 zł obecnie to powinno to być w granicach 7,2 – 7,3 zł. My podnosimy do 8 zł, czyli o ponad 33%. Śmieci zmieszane podnosimy o 2 zł , to jest o 20 %. Dla takiej przyzwoitości powinniśmy przynajmniej zrównać procentowo podnoszone opłaty. Mam nadzieję że w następnym rozdaniu tych śmieci uwzględnimy to że ci którzy segregują i wkładają większy wkład pracy i dlatego powinni mieć te widełki cen na korzyść tych co segregują – mówił radny. Swoich uwag nie skierował jednak do przegłosowania, jako propozycji zmiany stawek w proponowanej obecnie uchwale.
Inny problem zasygnalizował radny Henryk Kacprzak.
– 299920 osób było zameldowanych w ubiegłym roku. Obecnie 26780 które zadeklarowały się. Taka relacja jest pomiędzy zameldowanymi a deklaracjami. Taki wniosek się nasuwa – przybyło do nas wiele osób zza wschodniej granicy. W niektórych domostwach przebywają ci obcokrajowcy i korzystają.Tu są ukryte odpady i my mieszkańcy za to płacimy – konkludował radny Kacprzak.
Do tych wypowiedzi odniosła się naczelnik Urszula Aptowicz, wyjaśniając radnemu Wilamowskiemu, że choć system powinien być samofinansujący to w ubiegłym roku miasto dopłaciło z budżetu 235 tys.zł, a w tym roku 230 tys zł, stąd podwyżka nie jest liczona wskaźnikiem 21% wzrostu.
– Jest dużo rodzin, których dzieci wyjechały na studia. Jest też sporo osób, które mają meldunek a wyjechali za granicę.Właściciele nieruchomości, jeżeli nie prowadzą hoteli zobowiązani są zgłaszać do nas ilość osób, która na daną chwilę zamieszkuje. I rzeczywiście mamy takie zgłoszenia, że osoby innej narodowości tam zamieszkują. Rzeczywiście może nie jesteśmy w stanie wyłapać, ale prowadzimy akcję żeby uszczelnić system. Również jest taka sytuacja, że sąsiedzi gdy widzą, że ktoś próbuje oszukiwać, to również do nas uprzejmie informują – odpowiadała na tezy radnego Kacprzaka Urszula Aptowicz.
Tak więc od 1 stycznia mieszkańcy Mławy zapłacą miesięczną stawkę od osoby w wysokości 8 zł za odpady zbierane selektywnie i 12 zł od osoby za odpady zmieszane. W związku ze zmianą ceny mieszkańcy otrzymają powiadomienia o nowych stawkach opłaty obowiązującej od nowego roku.
Można też przypuszczać wraz z nowym rokiem bardzo znacznie wzrośnie opłata za odbiór ścieków, gdyż podobnie jak przy odbiorze odpadów tylko do końca roku 2016 miasto pokrywało część nowych stawek z tego tytułu ustalonych przez odbierającą ścieki firmę ONDEO.
JK
Niejakie zdziwienie – sygnalizowane zresztą przez radnego Wilamowskiego – musi budzić nowa propozycja stawek. Na ogół samorządy mają kłopot z osiągnięciem odpowiedniego poziomu recyklingu i w różnoraki sposób zachęcają mieszkańców do segregowania odpadów u tzw. „źródła”, czyli w gospodarstwach domowych. Jedną z form zachęty jest wyraźna różnica stawki opłaty. Tymczasem w obecnie przyjętych stawkach różnica ta zmalała procentowo z 40 % ( 6-10) na 33% ( 8-12 ) na niekorzyść segregacji. Oczywiście możemy się cieszyć z tego, że z okolicznych miast mławskie stawki są najniższe. Ale druga strona medalu jest taka, że chyba żadne z tych miast nie może poszczycić się „wysypiskiem śmieci” w swoich granicach administracyjnych.
Cukrzyca to plaga XXI wieku, zaliczona przez Światową Organizację Zdrowia obok otyłości, nadciśnienia tętniczego czy chorób nowotworowych, do grupy chorób…
Mława nie była miastem, które licznie odwiedzały znane osobistości: politycy, wybitni wodzowie, czy królowie. W 1646 r. jeden dzień przebywała…
W wielkanocny poniedziałek świat obiegła smutna wiadomość o śmierci papieża Franciszka. Ojciec Święty na dzień przed swoim odejściem, w Wielką…
Redakcja portalu Codziennik Mławski zastrzega sobie wszelkie prawa do publikowanych treści. Użytkownicy mogą pobierać i drukować fragmenty zawartości portalu informacyjnego //codziennikmlawski.pl wyłącznie do niekomercyjnego użytku osobistego. Publikacja, rozpowszechnianie lub sprzedaż zawartości portalu Codziennik Mławski są zabronione bez uprzedniej pisemnej zgody redakcji i stanowią naruszenie ustaw o prawie autorskim, ochronie baz danych i uczciwej konkurencji i będą ścigane przy pomocy wszelkich dostępnych środków prawnych.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
Drodzy użytkownicy, czas na fakty i małe porównania!
Stawki opłat za odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych przyjęte w innych gminach:
Żuromin- segregowane 8 zł od osoby. Zmieszane-11 złotych od osoby.
Brodnica- seg-10,80 zł od osoby. Zmieszane- 17 złotych od osoby.
Nidzica- seg- 10 zł od osoby. Zmieszane-`16 złotych od osoby.
CIECHANÓW!!!- seg- 9,50 od osoby. zmieszane- 16 złotych.
Przasnysz-seg- 8 zł od osoby. Zmieszane-12 złotych.
Pułtusk-seg-5,20 zł od osoby. Zmieszane-10,35 od osoby.
Płońsk-seg-11 zł od osoby. Zmieszane-15 zł od osoby.
Płock-seg-11 zł od osoby. Zmieszane-16 złotych od osoby.
Osrołęka-seg-9 zł od osoby. Zmieszane-13,50 od osoby.
Jesli radni decyduja za nas i bez naszej zgody o waznych rzeczach, to moze i My zrobmy im mila niespodzianke bez ich wiedzy. Ciekawe, komu bedzie wesolo. Amplus
Radni maja po 1850 zlotych do reki, wiec stac ich na takie pidwyzki co miesiac
Plan wykonuja zgodnie z instrukcja swoich mocodawcow, ktorzy palcem wskazuja, co tu jeszcze sprywatyzowac w swietnie ujetym terminie „Partnerstwo Publiczno-Prywatne”. Miasto niebawem bedzie dla paru ludzi jako ich folwark, reszta bedzie zobowiazana placic za ich rzady wysoka cene.
Śmieci są odbierane i trzeba za to płacić. Dobrze, że wprowadzono takie rozwiazanie, że co dwa tygodnie pod każdy dom podjeżdża śmieciarka. Może te łobuzy, co wyrzucają śmieci do lasów w końcu się uspokoją. A jak ktoś chce oszczędzić – niech segreguje
Te łobuzy, o których piszesz nie płacą za wywóz śmieci i ich posesjach śmieciarka się nie zatrzymuje!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dlaczego podwyżka dla segregujących śmieci i dla niesegregujących jest jednakowa, jeśli już się na nią godzimy? Powinna być chyba mniejsza żeby zachęcać jeszcze bardziej do segregacji.
Nie rozumiem, o co całe to oburzenie. O 2 zł (słownie: dwa złote)? Stawka jest teraz niska i podwyżka też niska, procentowo tylko wyszło dużo. Gdybyśmy płacili 1 zł i wzrosłoby do 2 zł, to byłoby aż 100 procent, ale de facto tylko 1 zł. Tutaj mamy tylko 2 zł, chyba nikogo to mocno po kieszeni nie uderzy. Najwyżej raz w miesiącu nie da się na tacę albo nie wypije piwa marki Piwo 🙂 Zastanowić należałoby się raczej nad inną kwestią: dlaczego, skoro mieszkańcy i tak płacą za odbiór śmieci, wyrzucają je do koszy przy chodnikach, na ulice, trawniki i do lasu? Jakie wychowanie i jaką kulturę wynosimy z domów? Jakże marzą mi się czasy, kiedy akcje Sprzątanie Świata staną się zbędne…
Panie Leszku dla pana to może jedno piwo, ale dla 5-osobowej rodziny to jest 10zł i to jest kilka bochenków chleba, a nie piwo.
Za chwilę usłyszymy, że miasto już nie dopłaca do ścieków (od 01 stycznia) i będziemy mieli następne kilka lub kilkanaście bochenków chleba, czyli w sumie miesięczny koszt chleba.
Pan nie wypije piwa i zaoszczędzi Pan tym samym na zdrowiu, a moim dzieciom, moim rodzicom i mnie, jeśli zabraknie na chleb, nie przysporzy to zdrowia niestety.
Co Pan na to?
Szczerze, to pięcioosobowym rodzinom z dodatkowym 1000 zł. to chyba nie jest źle. Więc skoro my je finansujemy płacąc drożej za wszystko, to one niech nie narzekają. Gadka z chlebem jest naciągana
Tyle Adamie że te pieniądze ze śmieci i oczyszczalni mają się nijak do 1000 o którym piszesz, trafiają do zupełnie innej kieszeni…
Panie Leszku, 2 zł, słownie dwa złote to może dużo może niedużo, chodzi o fakt o te 33%. Już dawno pisałem, gdyby każde miasto i gmina miała komunalne składowisko, mieszkańcy mogliby płacić 2 zł za osobę, tak to działa i sprywatyzowanie składowiska w Mławie nie obniżyło kosztów gospodarowania odpadami, podobnie jest z oczyszczalnią i innymi spółkami komunalnymi, nowy właściciel musi zarobić i niestety kosztem mieszkańców…
Wszystko zgodnie planem! Strategiczne działy gospodarki komunalnej miasto oddaje w ręce kapitału prywatnego – układ się z nim, żeby na początek było nawet taniej bo przecież władza dba o swoich wyborców, a później to już biznes tych co przejęli śmieci czy gospodarkę wodno – ściekową – czyli maksymalizacja zysków i łupienie Mławian. Jest o tyle łatwe, że wszystko dzieje się w ramach braku konkrecji. Następny w kolejce jest rynek ciepła. Właśnie PEC, oddaje prywaciarzom swoją kotłownię na Osiedlu Młodych , a wszystko po to ,żeby najpierw było taniej ,a później jak zwykle… Za wszystko płacą mieszkańcy ,a kto na tym zarobił bądź będzie zarabiał… Czy tak powinien robić ktoś komu wyborcy powierzyli dbanie o interes mieszkańców?
Jeśli ten ktoś nie mieszka w Mławie to ma w d.pie takie sprawy i dba tylko o elity finansowe, które sponsorują wybory samorządowe 😉
Wiadomo, pana burmistrza nie ma bo pojechał w nagrodę na wycieczkę sponsorowana przez novago
Radni za pewnie sie czują w mieście na swoich stołkach. Wyobrażają sobie, co niektórzy IV kaedncję, a nawet i więcej u boku „Publiczno-Prywatnego Burmistrza”
Wybraliście takiego burmistrza i takich radnych, to się nie dziwcie, że wszystko jest przyjmowane jednomyślnie.
A gdzie burmistrz – może w Chinach uzgadnia następne przetargi i podwyżki?
Lolek, połowa wyborców nie była na wyborach, a więc go i ich wybrała cichym przyzwoleniem, ale z tych co brali udział w wyborach nie wszyscy głosowali za panem SK i nie wszyscy mieli nawet możliwość głosowania na wszystkich tych radnych za naszą kasę, którzy są potakiwaczami SK i HA i to nie małą kasę za to podnoszenie rączek w górę w interesie prywatnego biznesu, a więc nie pie.rz że „wybraliście”.
Za śmieci do Novago miasto płaci wg liczby zameldowanych mieszkańców, a nie wg liczby rzeczywistych mieszkańców??? – coś tu chyba nie tak
Nie rozumiem tego, że miasto płaci więcej niż wpłacą mieszkańcy, to po co miasto w ogóle pośredniczy w zbieraniu opłat, jeżeli nic z tego nie ma, a wręcz jeszcze dopłaca, no a dodatkowo płaci jeszcze pensje osobom zajmującym się tym tematem.
Jak to jest???
Radni podejmują decyzje, zgodne z wolą innych osób, ale nie z wolą swoich wyborców.
Za każdym razem /rada jest jednomyślna. Dziwi mnie ta dyskusja na sesji, gdzie głos zabierał Pan Wilamowski. Niby był przeciwny, ale jak przyszło do głosowania, to podniósł rękę, co dało wyraźny sygnał za poparciem podwyżki.
Nie ukrywajmy, że w Mławie panuje monopol na odbiór odpadów, co przekłada sie na dyktat cenowy na lata następne, bo przedsiębiorstwo znajdzie pretekst do podwyżki, a posłuszna Rada, jak za dotknięciem magicznej rózdzki zagłosuje za tym, co życzy sobie przedsiębiorca, a nie według woli mieszkańców naszego miasta.
Pani grzywacz, jak to jest :
mieszkańców jest ponad 29 tys., a deklaracje złożone są na ponad 26 tys. osób,
to gdzie się podziało ponad 3 tysiące mieszkańców? TRZY TYSIĄCE OBCOKRAJOWCÓW??? – to chyba jakiś żart
Dlaczego pozostali mieszkańcy, którzy złożyli deklaracje mają płacić za tych którzy takich deklaracji nie złożyli?
Czyż UM nie potrafi egzekwować obowiązków od swoich mieszkańców
To niesprawiedliwe i nieetyczne.
A burmistrza nie ma ostatnio w mieście, na sesji też go nie było. Czyżby zachowywał się jak inny mistrz PR-u Donald Tusk? Kiedy działo się coś złego to był nieobecny, bo nie chciał się z tym złym kojarzyć? W tym przypadku burmistrz Kowalewski nie chciał się kojarzyć z podwyżkami cen za odbiór śmieci. Taka moja hipoteza.
brawo Miasto…dobić mieszkańców…a ze śmieciami to istny monopol się zrobił…dlaczego tylko jedna firma wystartowała do przetargu?? ale jakby wysypisko było miejskie to tylko byśmy zbieraczy odpadów wybierali a tak mamy monopol…porażka
Dziś wysypisko, jutro sieć wodociągowa, pojutrze drogi miejsskie w formule PPP. „Świetną” przyszłość gotują nam władze na czele z panem burmistrzem.
Należy dodać tu do włodarza pana skarbnika HA, bo najwięcej w ratuszu ma do powiedzenia szara eminencja, czyli p. HA
Panie Przewodniczący Zarządu Osiedla NR 8 – całkowicie się z panem zgadzam . Biznes trwa i rozwija się w najlepsze. Od stycznia 2017 r. na Osiedlu Młodych PEC zamiast sam wytwarzać ciepło rezygnuje z tego – kotłownię oddaje „komuś tam”- kto wyprodukuje w niej ciepło i sprzedawał do PEC, po to by PEC sprzedał je mieszkańcom. Typowe przewalanie pieniędzy… Pytanie- dlaczego?. Czy PEC powołany do ogrzewania mieszkań sam nie może produkować ciepła ? Gdzie w tym wszystkim jest interes mieszkańców ? Prywatny przedsiębiorca i pośrednik musza przecież zarobić. Może mi to ktoś wyjaśni?! A może to nieprawda?
Może to pranie … pieniędzy??? a nie przewalanie
Jeżeli by miało tak być ja pisze ” Ktoś” , że to jest być może pranie pieniędzy to w wtedy sprawa zaczyna tracić kryminałem.. Co na to zainteresowani?… Czy usłyszymy głos pani rzecznik UM? , A może wypowie się w tej sprawie Dyrektor PEC. Czy coś o tej sprawie wiedzą mieszkańcy Osiedla Młodych, którym za chwile obwieści się , że będą płacili mniej za ciepło i ciepłą wodę, po to tylko,żeby za jakiś czas zapłacili dwa raz tyle..
Heh, ja nie piszę, że tak jest.
To taki luźny żart 🙂
Fakt, że jak się przerzuca pieniądze od jednego do drugiego i tworzy się łańcuszek, to na ogół jest to pralnia.