Urlop na żądanie
— 28/06/2020Celem urlopu na żądanie jest zapewnienie pracownikowi możliwości skorzystania z prawa do urlopu bez wcześniejszego uzgadniania jego terminu z pracodawcą….
Tak, tak! Już niedługo minie równe 10 lat odkąd Mława posiada własną krytą pływalnię. Może już nie wszyscy pamiętamy, że 15 września 2006 roku – jak to zwykle w takich przypadkach bywa, uroczyście, w obecności zaproszonych ważnych gości „z kraju i ze świata” wstęga została przecięta, a pływalnia oficjalnie otwarta.
Decyzja o budowie tego obiektu była dla ówczesnego burmistrza Jerzego Rakowskiego i rady miasta trudna, gdyż wniosek o dofinansowanie tej inwestycji trafił tylko na listę rezerwową. Ostatecznie pływalnia, która kosztowała ok. 13 mln zł została wybudowana za pieniądze z wyemitowanych przez miasto obligacji, a dopiero w roku 2008 do budżetu miasta wróciło ok. 4 mln zł refundacji kosztów budowy.
I mimo, że wpływy z biletów nie pokrywają kosztów funkcjonowania i rada miasta do utrzymania obiektu dokłada, to dziś trudno byłoby sobie wyobrazić Mławę bez pływalni. A przecież przez długie lata amatorzy pływania jeździli do tej najbliższej w Ciechanowie. Warto też zauważyć, że tak jak my kiedyś zazdrościliśmy Ciechanowowi, tak teraz – i to od tylu lat – zazdroszczą nam mieszkańcy, Działdowa, Nidzicy, Żuromina a nawet Przasnysza (powiat przasnyski wybudował pływalnię w Chorzelach).
Do dobrobytu człowiek jednak się szybko przyzwyczaja. To co w 2006 roku było dla nas nowością, powodem do zadowolenia, dziś już jest normalne i powszednie. Choć trzeba powiedzieć uczciwe, że nasza pływalnia ma swoich zagorzałych fanów i stałych bywalców, którzy w określone dni i w wybranych porach przychodzą pływać, bo po prostu to lubią i doceniają wygodę takiej lokalizacji. I są to osoby nie tylko z Mławy.
Korzyści z posiadania krytej pływalni jest jednak znacznie więcej, a dotyczą one nie tylko jego roli rekreacyjnej. Daje ona szansę rozwoju młodzieży uprawiającej pływanie jako dyscyplinę sportową. O sukcesach młodych pływaków szlifujących umiejętności w klubie Płetwal było niejednokrotnie głośno. Z punktu widzenia mieszkańca kryta pływalnia w mieście to same zalety.
Jest jednak druga strona medalu. I nie chodzi mi tu o koszty funkcjonowania obiektu, bo przecież w ostatecznym rozrachunku i tak za wszystko mieszkańcy zapłacą w podatkach, które w Mławie – przypomnijmy – należą do jednych z najwyższych w subregionie.
Czy można postawić tezę, że mławski basen ma też swoich przeciwników lub przeciwnika? To pytanie pobrzmiewa w wypowiedziach wielu osób komentujących całą serię mających miejsce w krótkich odstępach czasu przykrych zdarzeń. Mam tu na myśli ciąg przypadków zanieczyszczenia wody ludzkim kałem, a ostatnio bakteriami pałeczki ropy błękitnej. Przypadki zanieczyszczenia fekaliami wody w pływalni zdarzają się na każdym takim obiekcie. Wielokrotnie piszą o tym media, Mława nie jest więc jakimś godnym napiętnowania wyjątkiem. A jednak taki dziwny zbieg okoliczności – zastanawiają się niektórzy. Rzeczywiście – kał w niecce sportowej, z której korzystają raczej osoby dorosłe jest zjawiskiem trudno wytłumaczalnym. Bardziej zrozumiała dla nas jest sytuacja, gdy dziecko nie zapanuje nad potrzebami naturalnymi i stanie się.
Czy zdarzenia w naszym basenie to działanie prawa serii, czy jakiś inny powód? Tak na pewno myśli przynajmniej pewna grupa mieszkańców, ale na pewno o zapobieganiu takim sytuacjom myślą pracownicy obiektu. Czy jednak jest jakiś sposób na to? Dotychczas bowiem właściciela żadnych „pozostałości” ustalić się nie udało. Jeżeli ktoś z czytelników zna jakieś skuteczne antidotum na te przypadki, propozycje prosimy nadsyłać na redakcyjnego maila. Na pewno je przekażemy MOSiR-owi.
ZygZak
Celem urlopu na żądanie jest zapewnienie pracownikowi możliwości skorzystania z prawa do urlopu bez wcześniejszego uzgadniania jego terminu z pracodawcą….
W związku z początkiem jesieni coraz więcej osób będzie narzekało na gorączkę ,przeziębienie dlatego też w dzisiejszy artykuł poświęcony będzie…
W roku 1906 władze carskie wydały tymczasowe przepisy o stowarzyszeniach. Był to skutek wydarzeń rewolucyjnych w Rosji i Królestwie Polskim,…
Po raz pierwszy o trollach i trollingu usłyszałam w styczniu 2020 roku. Było to na szkoleniu internetowym zorganizowanym przez Urząd…
Redakcja portalu Codziennik Mławski zastrzega sobie wszelkie prawa do publikowanych treści. Użytkownicy mogą pobierać i drukować fragmenty zawartości portalu informacyjnego //codziennikmlawski.pl wyłącznie do niekomercyjnego użytku osobistego. Publikacja, rozpowszechnianie lub sprzedaż zawartości portalu Codziennik Mławski są zabronione bez uprzedniej pisemnej zgody redakcji i stanowią naruszenie ustaw o prawie autorskim, ochronie baz danych i uczciwej konkurencji i będą ścigane przy pomocy wszelkich dostępnych środków prawnych.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
A ile trzeba dopłacać do funkcjonowania pływalni? To mnie bardzo interesuje
Basen to jedna z najlepszych inwestycji w naszym mieście
Dyrektora Pan Burmistrz nie zmieni bo: jest radnym, nie stanowi dla niego zadnego zagrożenia i jest mu wygodny i posłuszny. Niestety ma to zgubny wpływ na funkcjonowanie pływalni ale tym się nikt nie przejmuje. Najlepszym dowodem na to jest ten artykuł. Pojawiła się teraz teoria spisku, ktora ma tłumaczyć niedołęstwo zarządzania MOSiREM:).
Brawo pływalnia! Tylko można byłby zmienić dyrektora MOSIR Jankowskiego, bo za bardzo jest pod wpływami Kowalewskiego.
Pewnie za tym posunięciem także głosują wszystkie „kupki” 🙂
ale nie przeczę Twój wniosek jest jak najbardziej słuszny, dyrektor się nie sprawdza.
Można było pozyskać środki, można! Ale to należy mieć dobrego gospodarza miasta, a nie takiego co zaprzepaścił środki unijne na wiele inwestycji. Najlepiej podwyższać podatki. Jestem ogromnie wdzięczny za ten basen.
A ja myślałem, że basen to pobudował Kowalewski?
To źle myślałeś i całe szczęście, że Cię w końcu oświecono 🙂
No i jeszcze klient specjalnie się utopił.
z taką teorią spiskową to spłyńcie SERACZEM,