Cukrzyca to plaga XXI wieku
— 01/06/2022Cukrzyca to plaga XXI wieku, zaliczona przez Światową Organizację Zdrowia obok otyłości, nadciśnienia tętniczego czy chorób nowotworowych, do grupy chorób…
8 grudnia br. w Państwowej Szkole Muzycznej w Mławie odbyło się Walne Zgromadzenie Członków Spółdzielni Budowlano – Mieszkaniowej „Zacisze” 1995
Początkowo była niepewność, czy Walne Zgromadzenie odbędzie się, ponieważ nieobecni byli przewodniczący i wiceprzewodniczący rady nadzorczej. Okazało się jednak, że statut Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej „Zacisze” 1995 dopuszcza sytuację, w której obrady otwiera członek rady nadzorczej.
Sporo czasu zajął wybór Prezydium Walnego Zgromadzenia oraz członków Komisji Mandatowo-Skrutacyjnej i Komisji Wniosków i Uchwał. Następnie otwarta została dyskusja na temat porządku obrad. Kontrowersje członków spółdzielni wzbudziły pkt. 8 i 9 porządku Walnego Zgromadzenia. Pkt. 8 związany był z podjęciem uchwały dotyczącej wyrażenia zgody Zarządowi na zbycie nieruchomości lub innego sposobu pozyskania środków w celu realizacji uchwały o upadłości spółdzielni. – Nie wiadomo jakich nieruchomości dotyczą. Możemy się tylko domyślać – argumentowali zwolennicy skreślenia punktu z porządku obrad. Natomiast pkt.9 dotyczył podjęcia uchwały w celu uchylenia uchwał ostatniego Walnego Zgromadzenia z dnia 18 sierpnia 2015 roku nr 2/2015,3/2015, 4/2015, 5/2015, 6/2015, 7/2015, 8/2015,13/2015, 14/2015, 15/2015, 16/2015, 17/2015.
Po burzliwej dyskusji, zdecydowaną większością głosów pkt. 8 i pkt. 9 zostały skreślone z porządku obrad. W końcu udało się przejść do punktu, w którym członek zarządu Zbigniew Ruszkowski przedstawił sytuację finansową „Zacisza”. – Sytuacja spółdzielni od ostatniego spotkania nie zmieniła się znacząco. Na ostatnim naszym spotkaniu w dniu 14 października 2015 roku podjęli państwo uchwałę o postawieniu spółdzielni w stan upadłości. Zarząd realizując państwa uchwałę 28 października br. sporządził wniosek do Sądu Rejonowego w Płocku, który został wysłany i przyjęty przez sąd. Z sądu otrzymaliśmy wezwanie do uzupełnienia braków formalnych. Braki formalne to opłata za rozpatrzenie wniosku w kwocie 1000 zł, dostarczenie bilansu sporządzonego przez biegłego, od 3 do 6 tyś. oraz przeprowadzenie inwentaryzacji przez osobę uprawnioną, około 5 tyś. Potrzebujemy około 12 tyś. na uzupełnienie braków formalnych. Takich środków nie posiadamy. – tak przedstawił sytuację Zbigniew Ruszkowski. – Jaki mamy majątek? – pytali członkowie spółdzielni.
– I tu jest clou tego wszystkiego. Możemy policzyć po 15 groszy i powiedzieć, że mamy, nie wiem nawet ile, nie próbowałem liczyć i możemy policzyć to w miarę normalnie i ten majątek szacowany by był wówczas na około 1 mln złotych. – odpowiedział Zbigniew Ruszkowski. – Spółdzielnia począwszy od 1 grudnia 2015 roku zadłuża się co miesiąc o kwotę 10-11 tyś. zł. – informował dalej. – To dlaczego istnieje? – padły głosy z sali. – Nie da się wyjść i jej po prostu zamknąć. Wniosek upadłościowy wiąże się z kosztami, które musimy ponieść i nikt za nas ich nie poniesie. Dochody spółdzielni w tej chwili to jedynie dzierżawa kotłowni łącznie 5925 zł netto. Same zobowiązania wobec ZUS miesięcznie tj. 5430 zł. Zatrudniamy 4 pracowników, którzy podlegają ochronie przedemerytalnej i zwolnić ich nie możemy – mówił Zbigniew Ruszkowski. – Upadłość spółdzielni nie następuje w momencie złożenia wniosku. Jesteśmy w stanie normalnej działalności, dopóki sąd nie orzeknie upadłości, a sąd orzeknie to, kiedy usuniemy braki formalne i rozpatrzy to na zwykłym posiedzeniu. Czyli mamy ten wyrok za co najmniej 3, 4 miesiące – kontynuował wypowiedź Zbigniew Ruszkowski.
– Zarząd przedstawił nam sytuację przeprowadzenia upadłości w sposób taki, że ona właściwie jest nie do przeprowadzenia. – powiedział Przewodniczący Prezydium Walnego Zgromadzenia – Zarząd ponosi odpowiedzialność za to, że nie stawia spółdzielni w stan upadłości – kontynuował Przewodniczący. – Ma pan rację pod warunkiem, że nie istnieją okoliczności, które uniemożliwiają realizację tej uchwały – ripostował Zbigniew Ruszkowski. – W takiej sytuacji żaden zakład nigdy by nie upadł – padały głosy z sali. – My nie chcemy utrudniać, weszliśmy do Zarządu a państwo nas już na drugi dzień traktowali jako wrogów – mówił członek zarządu Mirosław Trojanowicz. – Obecny Zarząd bierze na siebie to, co do tej pory źle zrobiły poprzednie zarządy i wlecze tę samą sprawę. Podejmuje próby pozyskiwania pieniędzy nie wiadomo skąd, zamiast doprowadzić do upadłości spółdzielni, co było postanowione. Podejmowane są działania nie wiadomo czemu służące – mówił Przewodniczący Walnego Zgromadzenia. – Powołaliśmy Zarząd czyli ciało, które ma wykonać to, co Walne Zgromadzenie postanowi i na dzień dzisiejszy, panowie , jako Zarząd żeście nie zrobili nic. Ja się nie wtrącałem, ale teraz będę działać. Tak nie może być dalej. Przygotujemy takie walne zgromadzenie, które będzie już ostateczne. Jestem w stanie dać 1 tyś. zł, żeby radcę prawnego przyprowadzić. – zakończył swoją wypowiedź Włodzimierz Kubarski.
Kolejne Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Członków Spółdzielni Mieszkaniowo–Budowlanej „Zacisze” 1995 zaplanowano na 12 stycznia 2016 roku – ale czy ostatnie?
RK
Cukrzyca to plaga XXI wieku, zaliczona przez Światową Organizację Zdrowia obok otyłości, nadciśnienia tętniczego czy chorób nowotworowych, do grupy chorób…
Mława nie była miastem, które licznie odwiedzały znane osobistości: politycy, wybitni wodzowie, czy królowie. W 1646 r. jeden dzień przebywała…
Mieszkańcy Mławy zyskają dwa nowoczesne przystanki komunikacji miejskiej. Przyjazne klimatowi miejsca oczekiwań mieszkańców (w skrócie MOM-y), z zielonymi dachami. Bardzo…
Redakcja portalu Codziennik Mławski zastrzega sobie wszelkie prawa do publikowanych treści. Użytkownicy mogą pobierać i drukować fragmenty zawartości portalu informacyjnego //codziennikmlawski.pl wyłącznie do niekomercyjnego użytku osobistego. Publikacja, rozpowszechnianie lub sprzedaż zawartości portalu Codziennik Mławski są zabronione bez uprzedniej pisemnej zgody redakcji i stanowią naruszenie ustaw o prawie autorskim, ochronie baz danych i uczciwej konkurencji i będą ścigane przy pomocy wszelkich dostępnych środków prawnych.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
Pan Kubarski bardzo wspierał i chyba działał nawet w radzie nadzorczej widać że chce aby nikt już nie dotarł do zapisków i protokołów z tych rad. Wiele osób chyba naprawdę nie wie na czym polega upadłość podmiotu gospodarczego jakim jest spółdzielnia.