Cukrzyca to plaga XXI wieku
— 01/06/2022Cukrzyca to plaga XXI wieku, zaliczona przez Światową Organizację Zdrowia obok otyłości, nadciśnienia tętniczego czy chorób nowotworowych, do grupy chorób…
Jak to się stało, że autorka poczytnych powieści obyczajowych oraz twórca kryminałów i historii sensacyjnych zaczęli współpracę? Na to pytanie oraz wiele innych, równie ciekawych usłyszeli odpowiedź, ci którzy przybyli 9 listopada br. do Miejskiej Biblioteki Publicznej im. B. Prusa w Mławie. Bibliotekę odwiedził bowiem niecodzienny duet polskich pisarzy – Maria Ulatowska oraz Jacek Skowroński.
Maria Ulatowska – specjalistka od prawa dewizowego, będąc na emeryturze spełniła swoje marzenie i napisała pierwszą książkę – „Sosnowe dziedzictwo” (2011 r.), która okazała się przysłowiowym „strzałem w 10”. Udany debiut literacki zapoczątkował serię tytułów: „Pensjonat Sosnówka”, „Domek nad morzem”, „Przypadki pani Eustaszyny”, „Kamienica przy Kruczej”, „Całkiem nowe”, „Prawie siostry”, „Rodzina z Sosnówki”.
Jacek Skowroński – studiował ekonomię w Nowosybirsku i Moskwie, absolwent SGH, obecnie pisarz publikacji z gatunku sensacyjno – kryminalnych, autor powieści: „Był sobie złodziej”, „Mucha”, „Zabić, zniknąć, zapomnieć”. Na spotkaniu zdradził czytelnikom, że o pisaniu książek marzył od dziecka. Choć uwielbia pisać, w wypowiedzi podkreślił, że nie jest to hobby, lecz ciężka praca.
Twórcy poznali się kilka lat temu podczas Warszawskich Targów Książki, na jednym ze spontanicznie zwołanych spotkań przez grono pisarzy. W pewnym momencie podjęli decyzję o napisaniu razem książki. Efektem współpracy są dwie wydane powieści – „Autorka” w 2014 r. i aktualnie promowana – „Pokój dla artysty”.
Spotkanie w mławskiej bibliotece było pełne humoru, zaskakujących faktów i barwnych opowieści (również z dreszczykiem). Czytelnicy i fani chętnie zadawali gościom pytania. Można było również zakupić książkę obojga pisarzy oraz zdobyć upragniony autograf.
Czy możemy się spodziewać nowych tytułów? Tak! – zdaje się, że „przygody z zabójstwem weszły w krew” do tego stopnia, że autorzy teraz nie są w stanie pisać bez siebie. Duet zgodnie i żartobliwie zapewnił – „materiału mamy na 20-30 lat”…
MP
Bardzo ciekawe spotkanie. Miło się słucha ludzi pełnych energii i twórczego zapału 🙂 Z niecierpliwością czekam na info o tajemniczym domu dla artysty… Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów!