foto: codziennikmlawski

Drzwi mławskiej placówki Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przez ostatnie dni praktycznie się nie zamykały. Rolnicy składali wnioski o rekompensaty suszowe.

– Dotychczas złożono około 2 tysięcy wniosków, o kwotach rekompensat na razie nie można mówić. Wiadomo, że jest to 400 złotych od hektara upraw ubezpieczonych i 200 złotych od nieubezpieczonych – informuje Witold Bagiński, kierownik mławskiego biura powiatowego ARiMR. Dokumenty można było składać osobiście do środy 30 września, ale kierownik spodziewa się, że spłyną do nich jeszcze kolejne pocztą, bo decyduje tu data stempla. Mogły zostać wysłane ostatniego dnia.
Zresztą największy napływ wniosków miał miejsce właśnie w ciągu kilku dni przed upływem terminu ich składania, w poniedziałek i wtorek w placówce ustawiały się kolejki. Wówczas mławskie biuro wydłużyło godziny pracy do 18, a 30 września – do 22.
Teraz rolnicy mają jeszcze tydzień od wezwania przez ARiMR na uzupełnienie ewentualnych braków formalnych, takich na przykład jak brak podpisu. W tym czasie można jeszcze donieść protokół komisji szacującej starty spowodowane suszą.
Według ministra rolnictwa Marka Sawickiego w całym kraju wyniosły one ponad 1 mld zł. Rząd przeznaczył na pomoc 450 mln zł.

el