Barwne opowieści z Megary ilustrowane zdjęciami i fragmentami filmów i dociekliwe pytania szkolnych koleżanek i kolegów towarzyszyły podsumowaniu tygodniowego pobytu czwórki radzanowskich licealistów w tym greckim mieście.
Ewelina Jasińska, Ewa Iwańska, Daniel Górecki i Mateusz Kosiorek z radzanowskiego liceum ogólnokształcącego wraz z nauczycielką Urszulą Skierkowską przebywali przez tydzień w greckiej miejscowości Megara w ramach programu Erasmus+. Po powrocie do Polski o swoich wrażeniach z pobytu opowiedzieli szkolnym koleżankom i kolegom.
Zanim jednak jeden z uczestników wyjazdu – Mateusz Kosiorek zaczął odpowiadać na pytania licealistów, wszyscy obejrzeli prezentację z barwnymi wspomnieniami i migawkami z lotu i z samego pobytu w Grecji z jego narracją.
– My jesteśmy szczęśliwi, że mogliśmy tam być, mogliśmy poznać inne kultury. Mogliśmy porównać jaka jest mentalność polska a jaka np. grecka – opowiadał Mateusz.
Radzanowscy licealiści w Megarze spotkali się z rówieśnikami z kilku krajów, a tematem spotkań, debat i konferencji były różne formy przemocy. Praca w grupach i codzienne konferencje to jednak nie jedyne zajęcie podczas tego pobytu. Był też czas na zabawę, integrację, rozrywkę i zwiedzanie.
– Taki wyjazd daje szansę na doskonalenie języka. Trzeba przełamać bariery i mówić po angielsku, bo inaczej się nie dogada. Nauczyliśmy się kilku słów po grecku, ale też uczyliśmy polskich słów. Mieliśmy też różne przygody. Np. chcieliśmy zwiedzić wzgórze z ruinami, a okazało się, że odywało się tam spotkanie rządowe i policjanci kazali nam zejść, myśleli, że mamy jakąś bombę. A w powrotnym locie już nad Polską, 5 razy podchodziliśmy do lądowania – wspomina Mateusz Kosiorek.
Wszyscy uczestnicy wyjazdu zgodnie podkreślali, że chętnie pojechali by jeszcze raz. I taką kontynuację wymiany młodzieży zapowiedział dyrektor radzanowskiego liceum.
– To jest początek. Takich wymian będziemy organizować coraz więcej – zadeklarował dyrektor Witold Okumski.
red.