Wypadek w Nosarzewie Borowym. Aktualizacja
— 26/08/2017
Kierowca osobowego Opla Astra z nieustalonych na razie przyczyn stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo obok przystanku autobusowego. Do zdarzenia doszło dziś około godziny 16:15 w Nosarzewie Borowym na drodze wojewódzkiej nr 544. Mężczyzna kierujący pojazdem trafił do szpitala.
– Na miejsce zdarzenia zadysponowany został zastęp OSP z Szydłowa oraz zastęp JRG Mława. Strażacy udzielili poszkodowanemu pierwszej pomocy i wsparcia psychicznego przed przybyciem zespołu ratownictwa medycznego. Karetka pogotowia przetransportowała poszkodowanego do szpitala – informuje oficer dyżurny PSP Mława.
Aktualizacja
– 26.08.2017 r., godz. 16:30, kierujący samochodem marki Opel Astra 26-letni mieszkaniec pow. mławskiego, jadąc drogą relacji Mława- Grudusk, na prostym odcinku, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Mężczyzna jechał sam. Prawdopodobną przyczyną zdarzenia była nadmierna prędkość. Na skutek zdarzenia jeden pas ruchu był zablokowany, ruch odbywał się wahadłowo. Zdarzenie zakończyło się mandatem dla kierującego – informuje st. asp. Anna Pawłowska oficer prasowy KPP Mława.
red.
Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Codziennik Mławski" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami oraz z Regulaminem Komentowania na portalu Codziennik Mławski
[TUTAJ]
Małe sprostowanie: naprościej napisać że nadmierna prędkość i winny kierowca, a jednak w tym przypadku zawiniła pęknięta opona samochodu (jest nawet rysa po feldze na asfalcie – na prawidłowym pasie). Pozdrawiam.
Najprosciej napisac bo tak jest. Swiadkowie twierdza ze na dodatek wyprzedzal jakies auto wiec wolno nie jechal napewno!!! A opona mogla spasc jak stracil panowanie nad kierownica nie koniecznie musiala peknac podczas jazdy. Przepisowo napewno nie jechal!!!